Mateusz Dziemba w lipcu razem z kadrą Polski "B" miał wylecieć do Chin na serię meczów sparingowych. Rzucający musiał jednak opuścić zgrupowanie w Radomiu. Zawodnik na jednym z treningów poczuł ból w stopie, a wyniki badań wskazały złamanie kości w śródstopiu.
Celem koszykarza było wyleczenie urazu, tak aby spokojnie wejść w okres przygotowawczy ze swoim nowym zespołem TBV Startem Lublin. Lekarze początkowo zalecili mu leczenie bezoperacyjne. Niestety taka metoda nie przyniosła efektów i zawodnik po konsultacjach ze sztabem medycznym lubelskiego klubu zdecydował się poddać operacji.
Zabieg został przeprowadzony w poniedziałek przez dr Marka Krochmalskiego w klinice w Łodzi. - Wszystko przebiegło bez zarzutów. Mateusz czuje się dobrze i pozytywnie spogląda w przyszłość - usłyszeliśmy w klubie.
Zawodnika czeka teraz pięć tygodni rehabilitacji. Pod koniec października powinien wrócić do treningów.
Klub jednocześnie szuka zawodnika w jego miejsce, który uzupełniłby rotację w zespole Andreja Żakelja.
ZOBACZ WIDEO: Piszczek: nikt nie mówił, że eliminacje będą łatwe (źródło TVP)