- Złożyliśmy aplikację do młodzieżowej Euroligi. Chcemy, aby nasza drużyna U18 występowała w rozgrywkach EYBL. Zależy nam na tym, by zespół rozgrywał około 50 meczów w roku na wysokim poziomie z rywalami z Europy - mówił w połowie czerwca Arkadiusz Pelczar, prezes TBV Startu Lublin.
Rozgrywki spod znaku EYBL są nazywane młodzieżową Euroligą. Spotykają się tam bowiem najlepsze drużyny w danej kategorii wiekowej. W przeszłości polskie zespoły odnosiły już sukcesy w finałowych turniejach. W sezonie 2003/2014 ekipa Prokomu Trefla Sopot zajęła drugie miejsce do lat 16. Dziesięć lat później triumf w kategorii do lat 14 odniosła Pomerania 2000 Gdańsk.
W kwietniu do tych sukcesów nawiązali koszykarze Asseco Gdynia (do lat 20). Podopieczni Sebastjana Krasovca w wielkim finale pokonali we własnej hali Chimki Moskwa 84:77.
We wtorek przedstawiciele TBV Startu poinformowali, że w przyszłym sezonie drużyna U18 zagra w rozgrywkach EYBL. Duża w tym zasługa Krzysztofa Żuka, prezydenta Lublina i Marka Lembrycha, prezesa Lubelskiego Związku Koszykówki.
Starania były prowadzone z myślą o rozwoju sportowym młodszych adeptów koszykówki w Lublinie. To duży prestiż uczestniczyć w rozgrywkach na tym poziomie. W lidze bowiem biorą udział zespoły z 28 krajów Europy, w tym z Niemiec, Litwy, Włoch czy Rosji.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kubot: W tych warunkach singliści dominują (źródło TVP)
{"id":"","title":""}