Dwie koszykarki zagraniczne w Lublinie. W Pszczółce zagra też Mistygacz

Dwie koszykarki zagraniczne i jedna polska - Pszczółka AZS UMCS Lublin powiększyła swoją kadrę na sezon 2016/2017. Oficjalnego potwierdzenia ze strony klubu doczekała się m.in. umowa z Amerykanką Aliyyah Handford.

W niedzielę informowaliśmy, że agencja Dream Team Basketball podała do opinii publicznej wiadomość, że Aliyya Handford spędzi swój pierwszy sezon w Europie właśnie w Lublinie. Dzień później sternicy klubu Pszczółki AZS UMCS potwierdzili ten fakt.

- Szukaliśmy zawodniczki, która nie będzie się bała gry jeden na jednego. Tego nam w poprzednim sezonie trochę brakowało. Z tych zawodniczek, które obserwowałem, ona wydawała się najlepszą kandydatką - komentuje na łamach oficjalnej strony klubu Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec Akademiczek.

Pozyskanie Handford to jednak nie koniec wzmocnień. Drugą koszykarką zagraniczną, która zdecydowała się na grę w Lublinie, jest Australijka Tess Madgen. 26-letnia koszykarka z Antypodów ostatni sezon spędziła w ekipie z Melbourne, gdzie mogła pochwalić się statystykami na poziomie 14,4 punktu, 4,2 asysty i 3,6 zbiórki.

ZOBACZ WIDEO Polacy gonią świat... w tunelu aerodynamicznym (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Opiekun Akademiczek bardzo cieszy się z tego kontraktu. - Nie było łatwo jej przekonać, ale udało się. Zawodniczka, która docelowo ma grać na pozycji numer dwa, może też być rozgrywającą - komentuje.

Ostatnim wzmocnieniem na chwilę obecną jest pozyskanie Dorota Mistygacz, która ostatnie sezony spędziła w Ślęzie Wrocław. - Na pewno będzie dla nas cennym nabytkiem - dodaje Szewczyk.

Nie będzie to pierwsza sytuacja, w której Mistygacz będzie pod skrzydłami Szewczyka. W poprzednich sezonach taka sytuacja miała miejsce w Poznaniu i Polkowicach.

Wcześniej na kontynuację kariery w Pszczółce AZS UMCS zdecydowały się Olivia Szumełda-Krzycka, Marta Jujka, Dominika Owczarzak i Kateryna Dorogobuzova.

Komentarze (0)