Zespół Energi Czarnych Słupsk zrobił w niedzielę ogromny krok w kierunku powtórzenia sukcesu z poprzedniego sezonu. Już w środę ekipa Donaldasa Kairysa może zagwarantować sobie trzecie miejsce w Tauron Basket Lidze. Słupszczanie muszą jednak po raz drugi pokonać Anwil Włocławek.
Dużym atutem gospodarzy będzie własna publiczność. Fani Czarnych Panter w ciągu kilku godzin wykupili wszystkie wejściówki na środowy mecz z drużyną Igora Milicicia. W poniedziałek sprzedano dodatkową pulę biletów na miejsca stojące (50).
Nie ma co ukrywać, że atmosfera na trybunach podczas środowego spotkania będzie niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Kibice Energi Czarnych Słupsk niejednokrotnie już udowodnili, że potrafią niezwykle gorąco dopingować swoich ulubieńców przez cały pojedynek.
- Liczymy na naszych fanów i ich doping. Spodziewamy się tego, że będzie niepowtarzalna atmosfera. Musimy utrzymać koncentrację, tak aby w środę razem z kibicami świętować zdobycie brązowego medalu - mówi Jerel Blassingame, rozgrywający Energi Czarnych Słupsk.
Początek środowego spotkania o godzinie 18:15.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Kontrowersje wokół olimpijskich rozgrywek. "Ten system jest niesprawiedliwy"