Anwil pewnie zmierza do półfinału! Włocławianie po raz drugi pokonali Wilki Morskie

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Anwil Włocławek już po raz drugi wygrał z King Wilkami Morskimi, wskutek czego jest już o krok od awansu do półfinału play-off Tauron Basket Ligi. Do awansu potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa.

Anwil Włocławek już po raz drugi wygrał z King Wilkami Morskimi, wskutek czego jest już o krok od awansu do półfinału play-off Tauron Basket Ligi. Do awansu potrzebują jeszcze jednej wygranej.

Wilki Morskie nie tyle nie były w stanie ugryźć rywala, co po prostu stracili wszystkie zęby. Wybili im je "Rottweilery", które szybko pozbawili przeciwnika jakichkolwiek atutów.

Zespół Marka Łukomskiego grał tak koszmarnie, że to wołało aż o pomstę. Brakowało pomysłu, a do tego piłkę przykleił do siebie Brandon Brown. To musiało się źle skończyć. Nie mogło być inaczej, skoro po 20 minutach gry goście mieli na swoim koncie... 17 punktów.

Anwil przeciwnika rozwałkował i się po nim gładko przejechał. Podopieczni Igora Milicicia nie grali wcale rewelacyjnie, a mimo tego sprawiali wrażenie drużyny z innej półki.

Włocławianie już do przerwy wszystko wyjaśnili i pozbawili mecz choćby odrobiny emocji. Ich przewaga była spora, a po przerwie wciąż dyktowali warunki. Krótko mówiąc - o nagłym zwrocie akcji nie było mowy.

Najskuteczniejszym graczem gospodarzy był Danilo Andjusić. Serb zdobył 15 punktów, zebrał 3 piłki i rozdał 2 asysty. Niezłym dorobkiem mogli się też pochwalić David Jelinek czy Fiodor Dmitriew, choć ich skuteczność pozostawiała nieco do życzenia.

W zespole przyjezdnych tylko Frank Gaines zdołał zapisać na swoje konto dwucyfrową liczbę punktów. Amerykanin trafił 6 z 13 rzutów z gry i ogółem uzbierał 13 "oczek".

"Rottweilery" wykonały milowy krok w kierunku awansu do półfinału. Do osiągnięcia tego celu brakuje im już tylko jednego zwycięstwa. Ale teraz rywalizacja przeniesie się do Szczecina, gdzie - być może - King Wilki Morskie postawią opór. W sezonie zasadniczym gracze Łukomskiego wygrali 11 z 16 spotkań u siebie.

Anwil Włocławek - King Wilki Morskie Szczecin 68:50 (18:9, 15:8, 15:12, 20:21)

Anwil: Andjusić 15, Jelinek 12, Dmitriew 10, Skibniewski 8, Stelmach 7, Tomaszek 5, Łączyński 4, Bristol 3, Chyliński 2, Diduszko 2, Hanke 0.

King Wilki Morskie: Gaines 13, Brown 9, Robinson 9, Nowakowski 7, Aiken 6, Kikowski 5, Nikolić 1, Leończyk 0, Galdikas 0.

ZOBACZ WIDEO Czas na finał TBL. Powtórka sprzed roku (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: