[tag=1747]
Stelmet BC Zielona Góra[/tag], mistrz Polski, już na trzy kolejki przed zakończeniem fazy zasadniczej zapewnił sobie pierwsze miejsce i wyczekiwał rywala, z którym zmierzy się w pierwszej rundzie play-off. O ósmą lokatę walczyły bowiem Asseco Gdynia i PGE Turów Zgorzelec.
Przed ostatnią kolejką sytuacja w tabeli była klarowna. Żółto-niebieskim do awansu do play-offów wystarczyła wygrana z Siarką. Od samego początku gospodarze narzucili swój styl gry i byli stroną dominującą. Podopieczni Tane Spaseva kontrolowali wydarzenia na parkiecie, wygrywając ostatecznie 72:54.
W Gdyni nie ukrywają, że już sam awans do pierwszej "ósemki" jest sporym sukcesem młodej drużyny. - To nagroda dla tych chłopaków, którzy w tym sezonie wykonali kawał dobrej roboty - chwali swoich kolegów Piotr Szczotka, który wraz z Przemysławem Frasunkiewiczem odgrywali rolę mentorów dla młodszych koszykarzy.
Drużyny Stelmetu BC i Asseco już po raz trzeci z rzędu spotkają się ze sobą w pierwszej fazie play-off. W poprzednich starciach zielonogórzanie wygrywali po 3:1. Teraz niemal wszystko wskazuje na to, że mistrzowie Polski po raz kolejny łatwo rozprawią się z ekipą Tane Spaseva.
ZOBACZ WIDEO Polska - Austria: nerwowa końcówka i wybuch radości w Spodku
{"id":"","title":""}
- Play-offy to nagroda za cały sezon. Nawet, że tam czeka drużyna Stelmetu BC, która jest najlepsza w Polsce. To element sprawdzenia się na tle znakomitego zespołu. Można zobaczyć, w którym miejscu jesteś - przyznaje Sebastian Kowalczyk, rozgrywający Asseco Gdynia.
W fazie zasadniczej zespół Saso Filipovskiego pewnie wygrywał 100:57 i 71:55. Spotkanie w Gdyni rozgrywane było 19 kwietnia. Gospodarze, mimo braku Frasunkiewicza i Parzeńskiego, grali bardzo ambitnie, ale nie mieli za wiele do powiedzenia w starciu z mistrzami Polski, którzy po włączeniu drugiego biegu stopniowo powiększali swoją przewagę w trzeciej kwarcie.
- To jest młody i charakterny zespół, który gra bardzo ambitnie walcząc o każdą piłkę. Każda drużyna może sprawić tak naprawdę problemy - ocenia ekipę z Gdyni Mateusz Ponitka, który został wybrany najlepszym zawodnikiem sezonu zasadniczego.
Mecze ćwierćfinałowe to kolejna okazja dla zielonogórzan, by poprawić rekord wygranych w hali "CRS". Jeśli Stelmet BC pokona w czwartek zespół Asseco Gdynia, to odniesie 39. zwycięstwo z rzędu na własnym parkiecie w rozgrywkach Tauron Basket Ligi.
Terminarz meczów:
mecz 1 (Zielona Góra) - czwartek, 28 kwietnia, 18:30.
mecz 2 (Zielona Góra) - sobota, 30 kwietnia, 17:30.
mecz 3 (Gdynia) - wtorek, 3 maja
ew. mecz 4 (Gdynia) - czwartek, 5 maja
ew. mecz 5 (Zielona Góra) - niedziela, 8 maja