Zawodniczki UMMC dopięły swego rewanżując się tym samym drużynie ZVVZ USK za finałową porażkę w ubiegłorocznym finale. Tym razem rosyjski gigant szybko wypracował sobie przewagę, którą ostatecznie udało się dowieźć do samego końca.
Kluczową rolę dla triumfatorek odegrał amerykański duet Diana Taurasi - Brittney Griner. Pierwsza trafiła m.in. aż pięciokrotnie zza łuku co złożyło się na 21 punktów. Griner dołożyła z kolei 19 oczek i 6 zbiórek.
Po stronie czeskiego zespołu dwoiły się i troiły Sonja Petrović i Anete Steinberga, na koncie której pojawiło się double-double. Do wygranej z pewnością zabrakło skuteczności Marty Xargay, Lai Palau i Kateriny Elhotovej. Trio obwodowych ZVVZ USK wykorzystało zaledwie 5 z 26 rzutów.
Do niespodzianki doszło w drugim półfinale, gdzie gospodynie musiały uznać wyższość Nadieżdy Orenburg. Rosyjski zespół prowadził niemal od początku spotkania i nie dał się dopaść podopiecznym George'a Dikeoulakosa.
Na nic Fenerbahce zdał się znakomity występ ex-wiślaczek Jantel Lavender - Allie Quigley. Pierwsza zanotowała 24 punkty i 11 zbiórek, z kolei druga w swoich statystykach zapisała 15 oczek.
Po stronie teamu z Orenburga aż pięć koszykarek zapisało na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe i to okazało się kluczem do wygranej. Najwięcej, bo 20, wywalczyłą DeWanna Bonner.
Wyniki półfinałów:
ZVVZ USK Praga - UMMC Jekaterynburg 72:78
(Petrović 21, Steinberga 21 (10 zb), Vaughn 10 - Taurasi 21, Griner 19, Meesseman 13, Toliver 10)
Fenerbahce Stambuł - Nadieżda Orenburg 68:74
(Lavender 24 (11 zb), Quigley 15 - Bonner 20, Cruz 13, McBride 12, Anoikina 10, Robinson 10)