W grupie E już przed tygodniem było jasne, które cztery drużny wywalczyły awans do fazy play-off. Pierwsze miejsce od dawna zarezerwowane było dla Fenerbahce Stambuł.
Na drugie do czwartku szanse miał Panathinaikos Ateny. Ten jednak przegrał z Efesem Stambuł zapewniając drugie miejsce ekipie Lokomotivu Kubań Krasnodar bez względu na ich wynik w piątkowym starciu z Darussafaką Dogus Stambuł.
Wszystko dlatego, że Lokomotiv dysponuje lepszym bilansem bezpośrednich meczów z Panathinaikosem wygrywając 76:67 i przegrywając 79:84.
Czwarte miejsce zapewniła sobie Crvena Zvezda Belgrad, a wszystko za sprawą wygranej bezpośredniej rywalizacji z Efesem Stambuł. Serbski zespół przegrał w Stambule 84:85, jednak we własnej hali był lepszy 91:82.
Pierwsze miejsce w grupie F zapewniło sobie CSKA Moskwa, a wszystko za sprawą czwartkowej przegranej Laboral Kutxy w Bambergu.
Zespół z Hiszpanii jako jedyny mógł zagrozić rosyjskiemu gigantowi. Żeby tak się stało Laboral musiał jednak wygrać, a CSKA w piątek przegrać w Pireusie z Olympiakosem - obie drużyny miały bowiem tyle samo punktów przed ostatnią serią gier.
CSKA pierwszą lokatę zawdzięcza również lepszej grze w starciach z Laboral Kutxą. Najpierw moskwianie przegrali na wyjeździe 71:81, by w rewanżu wygrać 90:78.
Trzecią pozycję zapewnili sobie gracze FC Barcelona Lassa dzięki wygranej w Kownie nad Żalgirisem.
Ostatnie premiowane awansem miejsce w tej grupie wywalczył Real Madryt. Królewscy dokonali tego w czwartek, pokonując we własnej hali Chimki Moskwa. Koszykarze z Madrytu mieli nóż na gardle, a awans wywalczyli również dzięki lepszemu bilansowi w "małej tabelce", w której liczyły się zespoły Chimek, Brose Baskets Bamber i być może Olympiakosu Pireus. Ekipa z Grecji może bowiem dołączyć do czterech drużyn, które fazę Top 16 zakończą z bilansem 7 wygranych i 7 przegranych meczów!
Tym samym w grze pozostaje obrońca tytułu - Real Madryt, a pożegnał się wicemistrz - Olympiakos Pireus.
W fazie play-off Euroligi zmierzą się ze sobą:
Fenerbahce Stambuł - Real Madryt
Lokomotiv Kubań Krasnodar - FC Barcelona Lassa
Laboral Kutxa - Panathinaikos Ateny
CSKA Moskwa - Crvena Zvezda Belgrad
Drużyna, która chce zagrać w Final Four w Berlinie musi pokonać swojego rywala trzykrotnie.