Przed tygodniem tyszanie polegli w Inowrocławiu ze Sportino, lecz mimo to pozostawili za sobą bardzo dobre wrażenie. Najlepszy beniaminek w tym sezonie zajmuje obecnie 6 miejsce w rozgrywkach, co oznacza, że trafiłby w pierwszej rundzie play off na Sokół Łańcut. Z całą pewnością jednak podopieczni Tomasza Służałka woleliby potykać się ze Sportino Inowrocław, z którymi chciałby rywalizować między innymi rozgrywający Big Stara ? Kamil Michalski. W najbliższą sobotę koszykarze z Górnego Śląska mogą w znacznym stopniu przybliżyć się do tego celu, bowiem ich rywal ? Tarnovia Tarnowo Podgórne nie należy do wymagających przeciwników. Dość powiedzieć, że ekipa z Wielkopolski nie zaznała smaku zwycięstwa od 9 kolejek. Co gorsza jeden z najlepszych zawodników Tarnovii Adam Metelski (14,4 punktów i 10,2 zbiórek) został odsunięty od zespołu i z całą pewnością nie zobaczymy go jutro w Tychach. To zapewne wielki cios dla walczącej o utrzymanie drużyny z Tarnowa Podgórnego, która w barażach o utrzymanie się w lidze zagra najprawdopodobniej z MKKS-em Rybnik bądź Siarką Tarnobrzeg.
Brak Metelskiego w składzie gości na pewno cieszy gospodarzy, a w szczególności Damiana Kuliga (18,8 punktów i 8,1 zbiórek). Niedawny debiutant w kadrze Polski będzie miał ułatwione zadanie pod koszami, gdzie nie powinien mieć większych problemów ze zdobywaniem punktów i zbieraniem piłek. Miejscowi mogą także liczyć na Tomasza Bzdyrę (11,1 punktów i 6,9 zbiórek), który był jednym z bohaterów niedawnych derbów Śląska przeciwko rybnickiemu MKKS-owi. Trener Służałek może być także zadowolony z duetu rozgrywających Michalski-Ochońko, który coraz lepiej dyryguje poczynaniami tyszan Wydaje się więc, że potencjał i doświadczenie przemawiają za śląskim zespołem i każdy inny wynik niż zwycięstwo Big Stara będzie uznane za sensację dużego kalibru.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy oboma zespołami niespodziewanie trudne warunki postawili koszykarze z Tarnowa Podgórnego, którzy przegrali zaledwie 75:77. Wówczas jednak grę tarnowian napędzał wspominany już Metelski (19 punktów i 13 zbiórek), którego absencja będzie na pewno miała wpływ na końcowy wynik sobotniej potyczki. Początek meczu zaplanowano na sobotę 1 marca 2008 roku, na godzinę 18.00. Emocje koszykarskie jak zawsze w tyskiej hali MOSiR-u przy al. Bielskiej 100.