Dogrywka w Kutnie! Polfarmex przerwał złą passę!

Co za końcówka Polfarmexu! Kutnianie byli już w poważnych tarapatach, ale w końcówce czwartej kwarty zdołali doprowadzić do remisu i dogrywki. W niej gospodarze byli już znacznie lepsi od ostrowian!

Zespół Zorana Sretenovicia może sobie pluć w brodę. Ostrowianie jeszcze dwie minuty przed końcem mieli cztery punkty przewagi i byli blisko zwycięstwa. Zwłaszcza że gospodarze nie prezentowali się w tym fragmencie najlepiej w ofensywie. Kutnianie często pudłowali, ale niespełna minutę przed ostatnią syreną Josh Parker stanął na linii rzutów wolnych i doprowadził do wyrównania.

Jeszcze w czwartej kwarcie obie drużyny miały okazje, żeby przechylić szalę na swoją stronę, lecz żadna z nich nie zdołała tego wykorzystać. Tym samym doszło do dogrywki. W niej koszykarze Stali bili głową w mur. Przez ponad trzy minuty nie byli w stanie powiększyć swojego dorobku, co wykorzystali gracze Polfarmexu. Wspomniany wcześniej Parker, który otrzymał wsparcie, powiększał przewagę gospodarzy zmierzających po zwycięstwo.

Ostrowianie nie zamierzali tanio sprzedawać skóry i spróbowali odrobić straty, co udało im się, ale częściowo. Na więcej zawodników Sretenovicia nie było już stać i ostatecznie przegrali oni z drużyną Krysiewicza. Kutnianie mieli powody do zadowolenia nie tylko dlatego, że uciekli spod toporu. Udało im się też uniknąć trzeciej porażki z rzędu, czyli przerwać złą passę i zarazem zatrzymać beniaminka, który w ostatnim czasie był w wysokiej dyspozycji.

Zwycięstwo gospodarzy to w ogromnej mierze zasługa Parkera. 26-letni Amerykanin był zdecydowanie najskuteczniejszy w swoim zespole - zapisał na swoje konto aż 27 punktów, ale oprócz tego dołożył jeszcze 5 asyst i 3 zbiórki. Wprawdzie koszykarz zza oceanu nie ustrzegł się kilku błędów, ale mimo wszystko to był naprawdę świetny występ w jego wykonaniu. Blisko double-double był Michael Fraser, który uzbierał 9 punktów oraz 12 zbiórek.

W BM Slam Stali trzech zawodników przekroczyło granicę 10 punktów. Mowa o Curtisie Millage'u, Tomaszu Ochońce i Christo Nikołowie. Żaden z nich nie mógł się jednak pochwalić świetną skutecznością. Najlepiej wypadli dwaj pierwsi, którzy dopisali do dorobku przyjezdnych 14 "oczek".

Polfarmex Kutno - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 74:68 (19:15, 15:17, 12:9, 12:17, d. 16:10)

Polfarmex: Parker 27, Zyskowski 14, Wołoszyn 11, Faser 9, Johnson 5, Jarecki 4, Bartosz 2, Gabiński 2, Malczyk 0, Sobczak 0.
 
BM Slam Stal: Millage 12, Ochońko 12, Nikołow 10, Żurawski 8, Sroka 7, Wangmene 7, Suliński 6, Zębski 4, Kaczmarzyk 2.

Źródło artykułu: