Podsumowanie XVI kolejki II ligi koszykarzy

Grupa A:

Znakomicie spisują się w ostatnich tygodniach gracze AZS-u Kutno. Akademicy wygrywając w Sopocie z ostatnim w tabeli OSSM-em(48:77), odnieśli już siódmą kolejną wygraną. Dopiero po dogrywce cieszyli się ze zwycięstwa koszykarze Astorii Bydgoszcz, którzy, dopiero po dodatkowym czasie gry zwyciężyli w Piasecznie (88:97).

Żadnych problemów z pokonaniem rywala nie miał natomiast lider AZS Tempcold Warszawa, który zwyciężył Tura Bielsk Podlaski 97:75. Wciąż z tylko jedna wygraną w sezonie pozostaje warszawska Legia. Tym razem stołeczny zespół przegrał 73:86 w Nowym Dworze Gdańskim z ŻTS-em.

Spotkanie Rosasportu Radom z UKS-em Łęczyce, z powodu chorób większości graczy gospodarzy zostało przeniesione na inny termin. W tabel wciąż prowadzi Tempcold AZS Warszawa (31 punkty). Druga jest Astoria Bydgoszcz (30),a trzeci ŻTS Nowy Dwór Gdański (27).

Spotkania XVI kolejki II ligi koszykarzy - Grupa A:

ŻTS Nowy Dwór Gd. - Legia Warszawa 86:73 (16:20, 27:19, 13:12, 30:22)

Księżak Łowicz - Inter Parts AZS UWM Olsztyn 86:90 (18:18, 27:16, 22:20, 19:36)

OSSM PZKosz Sopot - AZS Kutno 48:77 (18:24, 12:24, 6:17, 12:12)

SIDEn Toruń - Bonduelle Gniewkowo 54:66 (11:16, 12:14, 16:22, 15:14)

Tempcold AZS PW Warszawa - Tur Bielsk Podlaski 97:75 (26:15, 26:17, 21:22, 24:21)

Norgips Piaseczno - Astoria Bydgoszcz 88:97 (11:18, 22:22, 16:21, 33:21, 6:15)

Grupa B:

Tylko trzy spotkania rozegrano w grupie B. W najciekawszym z nich, AZS Radex Szczecin wygrał z liderem Spójnią Stargard Szczeciński 63:54. Gospodarzy do wygranej poprowadził Maciej Majcherek, który zdobył 18 punktów. Łatwe dwa punkty zdobyła Pogoń Prudnik. Prudniczanie nie dali szans przed własną publicznością Śląskowi Wrocław wygrywając aż 100:65. W ostatnim spotkaniu, Tarnovia Tarnowo Podgórne wygrała z Tytanem Częstochowa 75:65. Nie odbyły się spotkania w Kłodzku i Siechnicach. W tabeli grupy B przewodzi Spójnia Stargard Szczeciński (26 punktów). Drugie miejsce przypada AZS-owi Radex Szczecin (26) ,a trzecie Tarnovii Tarnowo Podgórne (25).

Spotkania XVI kolejki II ligi koszykarzy - Grupa B:

AZS Radex Szczecin - Spójnia Stargard Szczeciński 63:54 (22:11, 14:10, 13:14, 14:19)

Pogoń Prudnik - Śląsk Wrocław 100:65 (20:13, 26:17, 26:17, 28:18)

Tarnovia Tarnowo Podgórne - Tytan Częstochowa 75:65 (20:19, 20:19, 12:11, 23:16)

Grupa C:

Najciekawsze spotkanie w tej grupie rozegrano w niedzielę. W Zabrzu spotkały się drugi w tabeli MKKS i czwarty Basket Kraków. Faworytem pojedynku byli gospodarze, którzy wygrali dziesięć ostatnich spotkań. Jak się okazało, na tym seria zabrzan się skończyła. Do przerwy to jednak gospodarze zdecydowanie prowadzili (50:35). Druga odsłona to jednak już popis krakowskiego beniaminka, który ostatecznie wygrał 94:92.

Tempa nie zwalnia lider Start Lublin. Lublinianie nie dali szans w Limanowej tamtejszemu Limblachowi i zwyciężyli 99:69. Znakomite spotkanie w barwach Startu rozegrał Michał Samborski, który zdobył 21 punktów i zaliczył 9 asyst oraz 7 przechwytów. - Od samego początku spotkanie przebiegało pod nasze dyktando. Bardzo dobra obrona i szybki kontratak był kluczem do zwycięstwa - powiedział po spotkaniu szkoleniowiec Startu Piotr Karolak.

Kolejne zwycięstwo odniósł też inny kandydat do awans UMKS Kielce. Kielczanie pokonali we własnej hali Hawajskie Koszule Żory 109:91. W minionej kolejce odbyły się też dwa spotkania derbowe. Na Śląsku lepsza Alba Chorzów, która wygrała w Rudzie Śląskiej z Pogonią, natomiast w Krakowie Cracovia, która wysoko pokonała Wisłę. Na prowadzeniu w tabeli grupy C nadal lubelski Start (39 pkt). Drugi jest MKKS Zabrze (28), a trzeci UMKS Kielce (28).

Spotkania XVI kolejki II ligi koszykarzy - Grupa C:

UMKS Kielce - HK Bank Spółdzielczy Żory 109:91 (23:21, 31:25, 23:20, 32:25)

Cracovia Kraków - Wisła Dyskam Kraków 94:61 (19:15, 33:18, 19:14, 23:14)

Pogoń Ruda Śląska - Alba Chorzów 84:90 (18:21, 25:15, 23:26, 18:28)

MKS Limanowa - Start Lublin 69:99 (9:26, 21:26, 19:20, 20:27)

MCKiS JBL Jaworzno - SKK Siedlce 67:57 (26:12, 12:12, 13:14, 16:19)

MKKS Zabrze - Basket Kraków 92:94 (24:21, 26:14, 17:27, 16:21)