Derrick Nix zadebiutował w sobotę w zespole Energi Czarnych Słupsk. Zawodnik na parkiecie spędził tylko dziesięć minut, zdobywając w tym czasie dwa punkty (0/1 za dwa, 2/2 za jeden) i cztery zbiórki. Po zakończonym spotkaniu Donaldas Kairys dość krytycznie odniósł się do jego obecnej formy.
- Spodziewałem się, że zagra nieco lepiej. Widać u niego spore problemy z formą fizyczną. Musi wrócić do optymalnej dyspozycji i zrozumieć nasze założenia taktyczne - powiedział Litwin.
Trudno nie zgodzić ze słowami litewskiego szkoleniowca, bo Nixowi daleko do optymalnej formy. W tej chwili zawodnik jest kompletnie nieprzygotowany do gry. Środkowy jest ociężały i ma spore problemy z przemieszczaniem. Pod koszem również niczego nie zaprezentował.
Jeśli znacząco nie poprawi swojej dyspozycji fizycznej, to nie zagrzeje miejsca na dłużej w Słupsku. Nix ma dwa tygodnie na to, aby przekonać do siebie działaczy, jak i sztab szkoleniowy Energi Czarnych.
Przypomnijmy, że gracz mierzy 206 cm i waży ponad 120 kg. Jest on absolwentem Michigan State. Po zakończeniu akademickiej koszykówki przeniósł się do Europy. Grał w dwóch zespołach - VEF Ryga i Orleans Loiret Basket. We Francji grał przez kilka miesięcy. W lutym 2015 roku obie strony zakończyły współpracę.