We wtorek późnym wieczorem klub z Lublina poinformował o tym, że Andre Jamari Stringer nie będzie grał w najbliższym sezonie w zespole Pawła Turkiewicza. Amerykański rozgrywający nie przeszedł testów medycznych. Po szczegółowych badaniach 23-letni koszykarz wrócił do Stanów Zjedonoczonych.
Rozgrywający miniony sezon spędził na parkietach NBDL, grając dla zespołu Maine Red Claws. 24-letni zawodnik przeciętnie notował 7.8 punktu, 2.6 asyst. Miał on rywalizować o miejsce w składzie z Janem Grzelińskim.
Nam udało się ustalić, że w środę działacze klubu podadzą nazwisko nowego zawodnika, który uzupełni rotacją na tej pozycji.