Ogromne pieniądze na stole dla Davisa

East News
East News

Już w najbliższe wakacje, zawodnicy, którzy dołączyli do ligi w 2012 roku będą mogli podpisywać nowe kontrakty z klubami. Wśród nich jest kandydat do rozbicia banku - Anthony Davis.

W tym artykule dowiesz się o:

Status gwiazdy ligi Anthony Davis zyskał niezwykle szybko. Pierwszy numer draftu 2012 od początku swojej przygody z NBA udowadnia, że jest graczem, w którego warto inwestować i którego rozwój należy śledzić bardzo uważnie.

[ad=rectangle]

Obecna umowa, która zapewnia Davisowi wynagrodzenie za grę w najlepszej lidze świata to tzw. rookie-contract. Zawodnik nie ma w tym przypadku wpływu na wysokość swoich zarobków. Po trzech latach w NBA, Anthony może negocjować warunki nowego kontraktu. Te - według źródeł - będą dla niego maksymalnie korzystne, ponieważ New Orleans Pelicans chcą zatrzymać lidera zespołu w swoich szeregach za wszelką cenę.

Pierwszego dnia lipca rozpoczną się rozmowy pomiędzy stronami. Wstępne informacje sugerują, że Pelicans zaoferują Davisowi pięcioletnią umowę wartą około 140 milionów dolarów. Wszystko wskazuje jednak na to, że kwota będzie nieco wyższa, a to ze względu na osiągnięcia zawodnika w tym sezonie.

Udział w pierwszej piątce w meczu gwiazd oraz prawdopodobny wybór do All-NBA First Team sprawią, że Davis będzie mógł dostać za rok grania nie standardowe 25% całkowitego poziomu salary-cap, a 30%. Może się zatem okazać, że nowa umowa gracza Pelicans wchodząca w życie w 2016 roku zapewni mu blisko 30 milionów rocznie. A to wszystko w momencie, w którym Anthony będzie miał dopiero 23 lata.

Należy pamiętać również o tym, że tak ogromna kwota zarobków jest efektem nowej umowy telewizyjnej, którą NBA podpisała niedawno ze stacjami ESPN oraz TNT. 24 miliardy, które liga dostanie od stacji znacząco wpłyną na wielkość wynagrodzeń dla zawodników. Zarządy będą posiadały w portfelach dodatkowe kilkanaście milionów dolarów, dlatego trzeba się spodziewać, że podczas najbliższych wakacji będziemy słyszeli o kwotach, o których do tej pory w NBA nie słyszano.

Źródło artykułu: