Piotr Wojdyr: Złapać pierwsze doświadczenie w ekstraklasie

Obdarzony imponującymi warunkami fizycznymi podkoszowy ma już za sobą debiut w barwach Jeziora. Czy w meczu z Asseco będzie odpowiedzią Zbigniewa Pyszniaka na Ovidijusa Galdikasa?

Blisko cztery minuty spędził w swoim debiucie na parkietach TBL Piotr Wojdyr. Zawodnik w założeniu trenera Zbigniewa Pyszniaka ma być zmiennikiem jedynego dotychczasowego centra - Craiga Williamsa. - Skorzystałem z oferty Jeziora, bo była konkretna. Trener Pyszniak chce mi dać szansę pokazania się w ekstraklasie. Moje oczekiwania związane są z tym, że złapie pierwsze doświadczenie na tym poziomie i otrzymam swoje minuty na parkiecie - mówi mierzący 217 cm podkoszowy.

[ad=rectangle]

Koszykarz rozpoczął rozgrywki w drugoligowym MKS Sokół Marbo Międzychód. W 22 meczach podkoszowy zdobywał średnio 10,3 punktu oraz dokładał do tego dorobku 8,5 zbiórki. Rok temu był testowany przez Dariusza Szczubiała. Kontuzja sprawiła jednak, że nie podpisał umowy.

- Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli. Pewnie pierwsze mecze to będzie zderzenie z ekstraklasą, bo trzeba będzie się przestawić na rywalizację na innym poziomie. Rozmawiałem z trenerem i wiem, czego ode mnie wymaga. Postaram się w 100 procentach spełnić swoje zadania - przekonuje Piotr Wojdyr.

W Tarnobrzegu wierzą w możliwości nowego zawodnika
W Tarnobrzegu wierzą w możliwości nowego zawodnika

Najnowszy nabytek Jeziorowców podpisał kontrakt także na przyszły sezon. Czy obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi gracz wykorzysta szansę i zaistnieje na poziomie ekstraklasy? - Koledzy z zespołu fajnie mnie przyjęli. Jest sporo młodych, ale są też starsi i mam nadzieję, że dużo się od nich nauczę - dodaje z optymizmem podopieczny Zbigniewa Pyszniaka.

Być może 25-latek w starciu z Asseco Gdynia  zmierzy się z posiadającym bardzo podobne warunki fizyczne Ovidijusem Galdikasem. Litwin od początku rozgrywek jest jednym z liderów zespołu Davida Dedka i również w Tarnobrzegu od jego postawy wiele będzie zależeć. Zazwyczaj center Asseco ma sporą przewagę wzrostu nad rywalami. Pojedynek z graczem Jeziora byłby bardzo ciekawy, bo niewielu w lidze jest podkoszowych, którzy są w stanie fizycznie dorównać Galdikasowi. Czy trener Jeziora da Wojdyrowi szansę rywalizacji z litewskim środkowym?

Komentarze (3)
awatar
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla chłopaka to pierwsze kroki w ekstraklasie a więc zbyt wcześnie aby mówić o rywalizacji 
avatar
marianotbg
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a mnie sie wydaje, że to chodzi o sam fakt, że Galdikas nie ma rywala o swoim wzroście w lidze i to juz samo w sobie jest ciekawe, ale rzeczywiscie pewnie Pyszniak nawet takiej szansy nie da i Czytaj całość
Grzegorz Talar
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
taaaak...ale wzrost to nie wszystko. Panie redaktorze, jak mozna zestawiac w powyzszym tekście, na poziomie pojedynku, chlopaka z zaledwie II ligowym doświadczeniem z najbardziej dominującym ce Czytaj całość