Mo Williams zagra w Charlotte Hornets, ale Minnesota Timberwolves w zamian za Gary'ego Neala, Troya Danielsa i wybór w drafcie 2019 wysłała swojego rozgrywającego do Północnej Karoliny jeszcze przed Weekendem Gwiazd. I choć od tego momentu nie brakuje plotek odnośnie kolejnych transferów, wciąż nie doczekaliśmy się żadnych konkretów.
[ad=rectangle]
Przenosiny Amare Stoudemire'a do Dallas Mavericks nie są jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale wszystko na to wskazuje, że właśnie taki kierunek obierze 32-letni były już koszykarz New York Knicks. Doświadczony podkoszowy rozgrywa właśnie trzynasty sezon w NBA, ale wciąż nie ma na swoim koncie mistrzowskiego pierścienia.
Stoudemire w ekipie Ricka Carlisle'a nie będzie jedną z wiodących postaci, aczkolwiek może się okazać ważnym wsparciem dla Tysona Chandlera. Zawodnik wybrany z 9. numerem w drafcie 2002 roku zrezygnował z gry w Big Apple, ale jak sam mówi: - Opuszczam klub z ciężkim sercem i życzę mu wszystkiego najlepszego.
Stat rozegrał dla Knicks 255 spotkań, a najlepsze były dla niego rozgrywki 2010/2011, kiedy zdobywał średnio na występ imponujące 25,3 punktu i 8,2 zbiórki.
Goran Dragic zakomunikował już włodarzom Phoenix Suns, że nie zamierza reprezentować ich barw w przyszłej kampanii, jednocześnie domagając się transferu jeszcze w tym tygodniu. Organizacja z Arizony została wręcz zasypana ofertami z innych klubów, więc sprawa przyszłości słoweńskiego rozgrywającego powinna wyjaśnić się już w najbliższej przyszłości. 28-latkiem interesują się podobno między innymi Los Angeles Lakers, New York Knicks i Miami Heat.
Kto jeszcze już niebawem może zmienić barwy klubowe? Deron Williams, Brook Lopez i Joe Johnson z Brooklyn Nets, Tayshaun Prince, który w trakcie sezonu trafił do Boston Celtics oraz chociażby Arron Afflalo czy Wilson Chandler z Denver Nuggets. Kluby NBA na podjęcia ostatecznych decyzji mają już niewiele czasu. Ostatnie roszady kadrowe w sezonie 2014/2015 będą miały miejsce w czwartek, 19 lutego.