Szósta porażka z rzędu - relacja z meczu Astoria Bydgoszcz - Zagłębie Sosnowiec

Trwa fatalna passa bydgoskich koszykarzy. Tym razem zespół prowadzony przez Przemysława Gierszewskiego uległ na własnym parkiecie Zagłębiu Sosnowiec 63:73. Dla Astorii to już szósta porażka z rzędu.

Obie drużyny do niedzielnego spotkania przystąpiły bardzo poważnie osłabione. W bydgoskiej ekipie już od dłuższego czasu brakuje kontuzjowanych Sebastiana Laydycha oraz Karola Kutty, a urazu pachwiny nabawił się rozgrywający Karol Obarek. Natomiast w drużynie Zagłębia, również z powodów zdrowotnych zabrakło byłego reprezentanta Polski Marcina Kosińskiego, który do tej pory był bardzo ważnym ogniwem w zespole beniaminka I ligi. Straty kadrowe po obu stronach parkietu były więc w miarę wyrównane.
[ad=rectangle]
W takich warunkach lepiej niedzielne spotkanie rozpoczęli sosnowiczanie, którzy zaczęli od prowadzenia 12:4. W Bydgoszczy świetne zawody rozegrał coraz lepiej spisujący się na parkietach I ligi 24-letni Patryk Nowerski, który zaliczył w Artego Arenie double-double (16 pkt, 14 zbiórek). Poza nim pierwsza piątka drużyny Zagłębia zdobyła ponad dziesięć punktów, co ostatecznie okazało się kluczowe decydującym rozrachunku.

Zwycięstwo gościom nie przyszło jednak łatwo, a najciekawsza w całym meczu była trzecia kwarta. Powracający do zdrowia po kontuzji rozgrywający gospodarzy Paweł Lewandowski swoimi celnymi rzutami spowodował, że przewaga Zagłębia wynosiła tylko dwa punkty (42:44). Czas wzięty przez trenera Tomasza Służałka poskutkował, gdyż sosnowiczanie momentalnie przyśpieszyli i przed ostatnią odsłoną ponownie prowadzili 57:51.

W końcówce nic się już nie zmieniło. Bydgoszczanie już od jakiegoś czasu mają problem z ostatnią kwartą i przez pięć minut czwartej odsłony zdobyli tylko dwa punkty, co znakomicie wykorzystali goście. Po rzucie Marka Piechowicza było już 69:57 dla Zagłębia, a przed końcowym gwizdkiem sędziego bardziej doświadczona drużyna gości umiejętnie kierowała losami zwycięskiego pojedynku.

Dzięki niedzielnej wygranej Zagłębie awansowało na szóstą pozycję w tabeli. Natomiast bydgoszczanie zaliczyli szóstą porażkę z rzędu. Ostatni raz w I lidze triumfowali 20 grudnia, kiedy pokonali u siebie PTG Sokół Łańcut.

Astoria Bydgoszcz - Zagłębie Sosnowiec 63:73 (16:21, 16:17, 19:19, 12:16)

Astoria: Prostak 18, Lewandowski 13, Szyttenholm 9, Fatz 8, Robak 7, Barszczyk 4, Krzywdziński 4, Frąckiewicz 0, Łucka 0.

Zagłębie
: Mordzak 17, Nowerski 16, Piechowicz 14, Bogdanowicz 11, Sadło 10, Przyborowski 5, Gospodarek 0, Wójciak 0.

Źródło artykułu: