- Gratulacje dla moich koszykarzy. Wygraliśmy, bo jesteśmy na ten moment lepszym zespołem, dodatkowo bardziej doświadczonym i pokazaliśmy to w tym meczu - powiedział tuż po zakończeniu starcia z Asseco Gdynia trener PGE Turowa Zgorzelec, Miodrag Rajković.
[ad=rectangle]
Jego zawodnicy wygrali po raz 12. w tym sezonie (tym razem 101:85) i w Tauron Basket Lidze nie zaznali jeszcze goryczy porażki. Każdy zespół chce być tym pierwszym, który pokona wielkiego mistrza, ale na ten moment zgorzelczanie są po prostu najlepszą drużyną w Polsce i bardzo możliwe, że ich seria jeszcze potrwa...
- Jesteśmy na dobrej drodze, ale to nie znaczy, że nasz apetyt już się nasycił. Mamy wielki komfort dzięki tym zwycięstwom, ale na pewno chcemy kontynuować dobrą serię - dodał serbski szkoleniowiec zgorzelczan.
Pomimo pewnego zwycięstwa, Rajković docenił klasę rywala, z którym przyszło się mierzyć jego zawodnikom w przedświątecznym meczu. Użył nawet stwierdzenia, że Asseco Gdynia to...
- ...unikatowy klub w Polsce. W tym trudnym czasie skupiają się na inwestowaniu w młodzież i na pewno będą mieli z tego korzyści. W naszej lidze nie ma zbyt wielu zespołów, które przy obecnym stanie koszykówki i finansów jakie są na nią nakładane, decydują się na taki projekt. A Asseco robi to od dwóch lat i daje młodym zawodnikom szansę gry, wprowadza do ekstraklasy kolejne nazwiska, stara się je ogrywać i robi to z głową. Życzę im obecności w play-off, bo dla każdego z tych graczy będzie to świetne doświadczenie - zakończył trener PGE Turowa.
Czy PGE Turów zakończy sezon zasadniczy bez porażki? 
życzy Bachus...