Dalius Ubartas (trener Chematu Basket Konin): Chciałbym pogratulować zespołowi z Gorzowa. Był dzisiaj lepszą drużyną. Mamy za sobą ciężki tydzień, kadra na treningach nie przekraczała dziesięciu osób. Niektóre zawodniczki są kontuzjowane, ale nie jest to moje usprawiedliwienie. Drużyna z Gorzowa dzisiaj grała bardziej efektywną koszykówkę. Nie zatrzymaliśmy Zoll. Kreowała dobre sytuacje swoim koleżankom, a one zdobywały łatwe punkty. Będą zmiany w zespole i od nowego roku będziemy grać lepiej. Dziewczyny pracują bardzo ciężko i bardzo chcą wygrać pierwszy mecz.
[ad=rectangle]
Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.): Cieszę się, bo rozegraliśmy bardzo dobry mecz. Spotkania przed świętami są zawsze bardzo trudnymi meczami. Trzeba być skoncentrowanym od początku do końca. Ta koncentracja dziś była, weszliśmy bardzo dobrze w ten mecz, kontrolowaliśmy wynik i dowieźliśmy go do końca. Momentami graliśmy bardzo efektownie, dobry defense, stąd się brały łatwe punkty. To jest esencja koszykówki - zespół, który dobrze biega. Trzeba pogratulować i podziękować naszym kibicom, którzy przyjechali i wsparli nas bardzo mocno. To był bardzo dobry rok, jesteśmy na fali wznoszącej, chciałoby się grać już za tydzień. Gratulacje na ręce całego zespołu.
Marta Urbaniak (Chemat Basket Konin): Gratulacje dla dziewczyn z Gorzowa Wlkp. Zagrały bardzo solidnie w każdym elemencie. U nas niektóre elementy wyglądały dobrze, niektóre w ogóle nie działały. Mieliśmy problem na pozycji rozgrywającej. Musieliśmy się tam posiłkować innymi dziewczynami i myślę, że jak na taką sytuację poradziły sobie całkiem nieźle.
Katarzyna Dźwigalska (KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.): Cieszymy się ze zwycięstwa. Dziewczyny, które przyjeżdżają z zagranicy wyjeżdżają zaraz do domów i trudno im się skoncentrować przed świętami. Pokazałyśmy, że te zwycięstwa są dla nas ważne. Kontrolowałyśmy mecz od początku do końca. Również dziękujemy kibicom za wsparcie. Z czystym sumieniem jedziemy na święta do domu.