PKM Duda Super-Pol Leszno - INEA AZS Poznań. Pierwszy pojedynek w Lesznie w ramach Eventim Cup (zapowiedź)

Kibice leszczyńskiego żeńskiego basketu w Lesznie nie będą w tym tygodniu narzekali na nudę. Do Leszna w przeciągu kilku dni zawitają bowiem, aż dwa ekstraklasowe zespoły. Pierwszym z nich będzie INEA AZS Poznań, która w ramach I rundy Eventim Cup, stanie w środę na parkiecie naprzeciwko miejscowego zespołu.

Wielu leszczyńskich kibiców zastanawia się jak do tego meczu podejdzie ich drużyna i jakie założenia taktyczne przyjmie trener Jarosław Krysiewicz. Odpowiedzi na te pytanie udzielił nam on sam, po poniedziałkowym treningu mówiąc, że mecz zostanie potraktowany typowo szkoleniowo.

Jak możemy się więc domyślić, na parkiecie możemy ujrzeć koszykarki, które w zespole Dudy Super-Pol ostatnio nie mają okazji zbyt wiele pograć. Może to być jednak dla nich dobra okazja do pokazania swoich prawdziwych umiejętności i droga do spędzania większej ilości czasu podczas meczów Ford Germaz Ekstraklasy. Dominika Nawrotek, Agnieszka Król, Monika Siwczak, Agnieszka Makowska, Żaneta Durak, Katarzyna Krężel czy Aleksandra Drzewińska mogą więc w tym pojedynku udowodnić, że warto na nie stawiać także w niedalekiej przyszłości. Zastanawiać się jednak można, czy w tym trochę rezerwowym garniturze leszczynianki w nadchodzącym dwumeczu z akademiczkami, będą w stanie je pokonać? Ten zabieg z rezerwami w składzie ma jednak także służyć zapewne przygotowaniu gospodarzy do zbliżającej się walki leszczynianek i poznanianek, o jak ważne ligowe punkty. Trener Krysiewicz nie chce pewnie odkryć wszystkich kart i pokazać jego przeciwnikom wszystkich swoich atutów jak na dłoni. INEA bowiem jeszcze w tym miesiącu pojawi się w Trapezie ponownie. Tym razem w ramach spotkań FGE.

Podejście gości do tego meczu pozostaje zagadką. Z jednej strony awans do dalszych gier można uznać za pewną nobilitację i rekompensatę za średnie wyniki w ekstraklasie. Ale z drugiej strony szanse na bardzo dobry wynik w Eventim Cup, nie są zbyt wielkie. Jeśli do tego dołożymy koszty organizacyjne związane z uczestnictwem w pucharowych rozgrywkach, możemy dojść do wniosku, że poznanianki mogą także nie forsować zbyt wielu sił w tych leszczyńsko-poznańskich pojedynkach. Czy dostanie więc szanse gry także zaplecze AZS-u i będziemy świadkiem walki koszykarek na co dzień mniej grających w prestiżowych meczach?

O tym wszystkim przekonamy się już w środę 3 grudnia 2009 r. o godz. 18.00. w hali Trapez w Lesznie przy ul. Zygmunta Starego 1. Bilety w cenie od 5 do 15 zł.

Komentarze (0)