Przed koszykarzami MKS-u trudne zadanie, ich celem wciąż jest bowiem odniesienie zwycięstwa we własnej hali. Najbliższym rywalem MKS-u są radomianie, czwarta siła poprzedniego sezonu, a obecnie plasująca się na piątej pozycji w tabeli TBL.
[ad=rectangle]
W szeregach dąbrowskiego MKS-u doskonale zdają sobie sprawę z siły niedzielnego przeciwnika. - Przyjeżdża do nas jedna z najlepszych drużyn w Polsce, z asystentem głównego szkoleniowca reprezentacji Polski na ławce trenerskiej. Rosa już w ubiegłym sezonie zajęła czwarte miejsce w lidze, a przed aktualnym jeszcze się wzmocniła, więc czeka nas bardzo trudne zadanie - świadomie przyznał Wojciech Wieczorek, trener beniaminka ekstraklasy.
Zagłębiacy do czwartej kolejki czekali na odniesienie historycznego zwycięstwa w najwyższej klasie rozgrywkowej, udało im się przełamać w starciu z Jeziorem Tarnobrzeg. Jednak radość z tej wygranej odeszła w niepamięć, a aktualnie głównym zmartwieniem sztabu szkoleniowego beniaminka jest forma zespołu. Koszykarzom brakuje przede wszystkim konsekwencji w grze, co jest problemem zespołu od początku ligowych zmagań.
Mimo że w starciu MKS-u z Rosą faworytem są radomianie, to gospodarze będą chcieli zapisać na koncie pierwszy domowy triumf w bieżącym sezonie. Oba zespoły dzieli w ligowym zestawieniu wręcz przepaść, Rosa plasuje się na piątym miejscu, a dąbrowianie niezmiennie okupują dolne części tabeli.
Jednak podopiecznym Wojciecha Kamińskiego niewygodnie gra się na wyjazdach, w tym sezonie wygrali cztery spotkania, a przegrali tylko dwa, lecz oba na wyjeździe. Radomianie w ostatniej kolejce wysoko pokonali Wikanę Start Lublin 75:50. Tak przekonujące zwycięstwo sprawia, że przyjadą oni do Dąbrowy Górniczej z dużą wiarą w przełamanie tej złej passy. - Musimy być skoncentrowani przez pełne 40 minut. Tylko wtedy będziemy mogli odnieść zwycięstwo. Zagramy na wyjeździe, więc musimy zaprezentować naszą najlepszą koszykówkę przeciwko dobremu przeciwnikowi - powiedział John Turek.
Obie drużyny chcą przełamać swoje złe passy. Zagłębiacy liczą, że przy wsparciu swoich kibiców odniosą pierwsze zwycięstwo w hali "Centrum", natomiast Rosa chce po raz pierwszy w sezonie wygrać na wyjeździe. Która seria zostanie przerwana?
MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom / niedziela, 16 listopada br., godzina 18
Która drużyna zwycięży? 
na Instagramie 
na Facebooku 
