Każdy gracz chce wygrywać - rozmowa z Andrzejem Adamkiem, trenerem Stelmetu Zielona Góra

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Wszyscy zawodnicy chcą wygrywać. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości - zaznacza Andrzej Adamek, trener Stelmetu Zielona Góra.

Karol Wasiek: Jakie trener wnioski wyciągnął po tych dwóch ostatnich meczach w waszym wykonaniu?

Andrzej Adamek: Mogę powiedzieć, że musimy pracować nad rozbijaniem obrony strefowej, co też staramy się czynić, jeśli mamy możliwość potrenować. Pan mówi o dwóch meczach, czyli teoretycznie o dłuższym okresie czasu, ja powiem, że minęło od tego czasu pięć dni, w których więcej podróżowaliśmy niż trenowaliśmy.

Co dalej w takim razie?

- Trening i jeszcze raz trening, poza tym taka sytuacja musi wpływać tylko mobilizująco.

[ad=rectangle]

Wszyscy pchają wózek w tę samą stronę?

- Tak. Wszyscy zawodnicy chcą wygrywać. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Jeżeli wszyscy zaczynają grać na swoim poziomie, to wygląda lepiej.

W Izmirze był taki fragment...

- To prawda. Zeszliśmy na kilka punktów i mieliśmy prosty rzut spod kosza, którego jednak nie trafiliśmy i mecz się kompletnie odwrócił, Turcy znów nam odskoczyli.

Postawa Macieja Kucharka zaskakuje pozytywnie?

- Trzeba sobie powiedzieć, że Maciek miał już parę udanych meczów w tym sezonie. To cieszy.

Stelmet zacznie wygrywać?
Stelmet zacznie wygrywać?

Paradoks jest chyba jednak taki, że wasze szanse na awans wciąż są całkiem duże...

- Ta grupa jest naprawdę dziwna, wyniki czasem zaskakują.

Mecz z Łotyszami chyba o wszystko?

- To prawda, w środę wiele się wyjaśni.

Jak będzie z Wilkami Morskimi?

- To jest drużyna, która dysponuje silnymi zawodnikami pod koszem, jak i na obwodzie. solidny ligowy zespół. Wizytówką może być Trevor Releford, którego statystyki wyróżniają w Tauron Basket Lidze.

Źródło artykułu: