Sprawdzian najwyższej wagi - zapowiedź meczu BM Slam Stal Ostrów Wlkp. - Spójnia Stargard Szczeciński

W sobotę w Ostrowie Wielkopolskim dojdzie do konfrontacji dwóch niepokonanych drużyn. Która z nich po raz pierwszy w sezonie zazna goryczy porażki? Rozpędzona Stal czy oparta na doświadczeniu Spójnia?

To co czeka sympatyków koszykówki z Ostrowa Wielkopolskiego w sobotni wieczór, śmiało można określić mianem święta. Sprawdzian najwyższej rangi, starcie niepokonanych gigantów I-ligowych parkietów, pojedynek o znaczeniu znaczniej głębszym niż tylko dwa kolejne ligowe punkty dopisane do dorobku. O triumfie marzą obie drużyny - zwycięską passę przedłuży tylko jedna.
[ad=rectangle]
BM Slam Stal zainaugurowała sezon od efektownego sukcesu przed własną widownią nad zespołem Zagłębia Sosnowiec. Później kroku żółto-niebieskim nie dotrzymywali radzący sobie dość kiepsko w tańcu: SKK Siedlce oraz GKS Tychy. Ostatni pojedynek ostrowski kolektyw stoczył w Poznaniu, gdzie rywalami trudnymi do rozgryzienia okazali się Akademicy. Choć nie był to koncert w ich wykonaniu, derby Wielkopolski padły ostatecznie łupem podopiecznych Mikołaja Czai, a zwycięska seria została podtrzymana.

O świetnym początku nowego sezonu mogą mówić również w Stargardzie Szczecińskim, gdzie miejscowa Spójnia wygrywa mecz za meczem. Po słabo spisującej się drużynie z zeszłorocznych rozgrywek nie pozostało już ani śladu. Bilans 4-0 mówi sam za siebie.

Wojciech Żurawski stoczy pasjonujący bój z Rafałem Bigusem
Wojciech Żurawski stoczy pasjonujący bój z Rafałem Bigusem

Świetną robotę wykonują weterani: Piotr Pluta czy Rafał Bigus, którzy de facto są jednymi z najbardziej efektywnych zawodników na I-ligowych parkietach. 33-letni rzucający to najlepszy strzelec swojego zespołu - 12,7 punktu zdobywane na 59-procentowej skuteczności rzutów z gry w zaledwie 27 minut spędzone na placu boju musi robić wrażenie. Były reprezentant Kotwicy Kołobrzeg to z kolei podkoszowy dominator, autor blisko dwunastu zbiórek zdobywanych w przeciągu jednego pojedynku. Jego konfrontacja z Wojciechem Żurawskim może być jednym z najciekawszych wydarzeń sobotniego wieczoru.

O ból głowy trenera Spójni, Aleksandra Krutikowa, przyprawiać mogą problemy zdrowotne jednego z liderów zespołu, dobrze radzącego sobie w defensywie Jerzego Koszuty. Doświadczony skrzydłowy nie pojawi się na parkiecie w hitowym pojedynku, co można uznać za duże osłabienie. Trykot meczowy przywdzieje za to 37-letni Marcin Stokłosa, którego zadaniem będzie powstrzymać najbardziej kreatywnego i mobilnego rozgrywającego zaplecza ekstraklasy, Tomasza Ochońko.

Podsumowując krótko, ale treściwie: Sobotni mecz będzie dla Stalówki najcięższym dotychczasowym wyzwaniem w kampanii 2014/2015. Presja jest duża - zarówno ze strony kibiców, jak i całego koszykarskiego światka. Jeżeli ostrowianie chcą potwierdzić wszystkie pozytywne słowa kierowane w swoim kierunku, muszą pokazać Spójni miejsce w szeregu. Muszą pokazać charakter i świeżość, którą tak zachwycali. Przyjezdni ze Stargardu Szczecińskiego spotkają lwa w swojej jaskini, ale co wydarzy się dalej - to opowieść, na zakończenie której będziemy musieli poczekać.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Spójnia Stargard Szczeciński, 25 października, sobota, 18:30 w hali przy ulicy Kusocińskiego.

Bilety w cenie: 17 złotych - normalny, 10 złotych - ulgowy dla uczniów szkół średnich i studentów, 5 złotych - ulgowy dla uczniów szkół podstawowych oraz gimnazjów. Dzieci do 10 roku życia wstęp bezpłatny.

Źródło artykułu: