W poniedziałkowy wieczór działacze Wilków Morskich Szczecin ogłosili, że Dino Gregory zostaje z drużyną do końca rozgrywek. Amerykanin wypadł na tyle pozytywnie podczas miesięcznych testów, że trener Krzysztof Koziorowicz uznał, że warto pozostawić go w zespole.
[ad=rectangle]
- To prawda, że zdałem pozytywnie miesięczne w klubie. Cieszę się, że zostaję w Szczecinie - podkreśla amerykański zawodnik.
Gregory wystąpił w dwóch meczach w rozgrywkach Tauron Basket Ligi. W pierwszym spotkaniu Amerykanin zdobył 13 punktów, z kolei w starciu z Asseco Gdynia uzyskał sześć oczek.
Gregory ma 25 lat i 201 centymetrów wzrostu. Może występować na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego. Jest absolwentem uczelni Maryland. Amerykanin rozpoczął swoją europejską przygodę z koszykówką od gry w Szwecji, następnie trafił do Niemiec. Gregory w minionym sezonie zdobywał średnio 8 punktów, 5 zbiórek i aż 2 bloki na mecz.