Czekając na Wysockiego - Simon zostaje w Anwilu

W poniedziałek skład Anwilu Włocławek powiększy się - na Kujawach stawi się najnowszy nabytek, Konrad Wysocki. Zapadła także decyzja odnośnie try-outu Chase'a Simona. Amerykanin zostaje w Anwilu.

W niedzielę trener Mariusz Niedbalski mógł po raz pierwszy sprawdzić w warunkach meczowych zespół, który stworzył kilka tygodni temu. Astoria Bydgoszcz zawiesiła jednak poprzeczkę bardzo nisko i Rottweilery gładko pokonały 1-ligowca 93:56.
[ad=rectangle]
Tym samym, niedzielny test-mecz nie może być żadnego rodzaju odnośnikiem do potencjału Anwilu Włocławek. Bydgoszczanie to jednak ekipa niższego szczebla, a przecież w szeregach ekstraklasowca zabrakło kilku zawodników.

Przede wszystkim, brakowało dwóch graczy, którzy obecnie leczą kontuzje: Grega Surmacza i Piotra Pamuły. Obaj są już po zabiegach, choć terminy ich powrotu na parkiet - różne. Surmacz, który doznał urazu łąkotki, z pewnością wróci do treningów jeszcze w okresie przygotowawczym, zaś Pamuła ("odezwał" mu się uraz sprzed roku) raczej będzie gotowy dopiero w trakcie rozgrywek.

Dodatkowo Anwil zagrał w niedzielę bez Konrada Wysockiego. Urodzony w Polsce niemiecki skrzydłowy (w TBL będzie grał jako nasz krajan) podpisał kontrakt z włocławskim klubem w piątek i przez weekend miał czas na załatwienie ostatnich spraw. We Włocławku 32-latek stawi się w poniedziałek i weźmie udział w wieczornym treningu.

Tym samym w kolejnym sparingu (w piątek z Rosą Radom) trener Niedbalski będzie miał do dyspozycji szerszy skład. Wówczas jako gracz Anwilu - formalnie będzie występował także Chase Simon.

Właśnie mijają dwa tygodnie od momentu, w którym skrzydłowy zjawił się na Kujawach i rozpoczął try-out. Nie było żadnych wątpliwości, że Simon zostanie w zespole, a jego kontrakt będzie obowiązywał do zakończenia sezonu 2014/2015.  Amerykanin przyjechał do Włocławka przygotowany do rozgrywek, bez zaległości treningowych, a jego etyka pracy nie pozostawiała nic do zarzucenia.

Źródło artykułu: