Hamed Haddadi: Moja walizka została na lotnisku

Lider kadry Iranu, Hamed Haddadi, nie wystąpił w piątkowym spotkaniu Toruń Basket Cup. Na przeszkodzie nie stanęło jednak zdrowie. Wraz z zawodnikiem do naszego kraju nie przyleciała jego walizka.

Hamed Haddadi nie pojawił się w składzie Iranu podczas inauguracji Toruń Basket Cup. Jednak brak tego środkowego nie był spowodowany problemami ze zdrowiem. - Mam problem z walizką. Gdy przyjechałem do Polski nie było mojego bagażu. Mam nadzieję, że moje rzeczy się znajdą i będę mógł wystąpić w sobotnim spotkaniu. Są tam wszystkie moje rzeczy: koszulki, buty i dresy. Jestem zdrowy, problem dotyczy tylko bagażu - powiedział w rozmowie z naszym portalem Hamed Haddadi.

[ad=rectangle]

Reprezentacja Iranu jest jedynym uczestnikiem Toruń Basket Cup, która wystąpi w tegorocznych Mistrzostwach Świata. Jak będzie wyglądać dalszy ciąg przygotowań Irańczyków do tego turnieju? - Mamy jeszcze w planach kilka meczów sparingowych, między innymi turniej w Azji. Cały czas pracujemy nad swoją formą, zostało nam jeszcze kilka tygodni na przygotowanie. Musimy przygotowywać i mam nadzieję, że będziemy w najlepszej dyspozycji podczas Mistrzostw Świata - stwierdził były zawodnik Memphis Grizzlies i Phoenix Suns.

Koszykarze z Azji nie są faworytami turnieju w Hiszpanii i nie stawiają przed sobą konkretnego celu. Liczą po prostu na pokazanie dobrej koszykówki. - Chcemy po prostu grać dobrze. Nie mamy konkretnego celu np. wygranie kilku meczów, czy awans do dalszej fazy. Chcemy pokazać się z dobrej strony i grać świetną koszykówkę. Pracujemy nad swoją formą.

Marcin Gortat dobrze zna środkowego reprezentacji Iranu. Środkowy reprezentacji Polski nazywa Haddadiego maszyną do robienia pompek.  - Marcin Gortat to mój człowiek. Miałem nadzieję, że spotkam go w Polsce. Jednak życzę mu wszystkiego najlepszego w USA. Nie mam swojego stroju tutaj, dlatego nie możemy sprawdzić jak robię pompki - zakończył w dobrym humorze Hamed Haddadi.

Komentarze (0)