Śląsk postawi na zagranicznego trenera?

Na Dolnym Śląsku praca wre. Włodarze klubu dopinają kwestie budżetowe i myślą o pierwszych ruchach transferowych. Kto będzie trenerem Śląska?

Sytuacja na rynku TBL nabiera tempa. Włodarze wrocławskiego Śląska pracują nad pierwszymi konkretami odnośnie sezonu 2014/15. Jak będzie wyglądał skład 17-krotnego mistrza Polski w poszerzonej do 16 zespołów lidze?

W Śląsku trwa dopinanie budżetu na kolejny sezon, który ma zapewnić klubowi nową jakość nie tylko w perspektywie jednego sezonu. - Chcemy zapewnić stabilność funkcjonowania klubu nie tylko na następny sezon, ale generalnie na kolejne lata -otwarcie mówi prezes wrocławskiego klubu, Michał Lizak.
[ad=rectangle]
Kiedy zatem poznamy pierwsze personalia co do zawodników wrocławskiego klubu? -Rozmawiamy z graczami i bardzo dokładnie monitorujemy rynek zarówno polskich jak i zagranicznych koszykarzy - dodaje Lizak. Na chwilę obecną ważne umowy ze Śląskiem mają: bracia Maksym i Norbert Kulon, Radosław Hyży oraz pewne jest pozostanie na kolejny rok Michała Gabińskiego.

W dalszym ciągu natomiast nie wiadomo jeszcze kto poprowadzi drużynę Śląska na stanowisku trenera. - Rozmawiamy również z trenerami, których widzielibyśmy w roli szkoleniowców Śląska Wrocław nie tylko w projekcie przyszłego sezonu, ale w dłuższym okresie czasu - zapewnia prezes Śląska. - Rozważamy różne opcje, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to trener zagraniczny, ale do momentu zakończenia rozmów i podjęcia ostatecznej decyzji żadnej opcji nie można wykluczyć - dodaje.

Michał Lizak odniósł się także do zmian kadrowych, które już nastąpiły. - Nie wiem jakie oferty wybrali byli już gracze Śląska. Nie chce oceniać tych zmian to były decyzje zawodników i to wszystko co mogę powiedzieć na ten temat.

W najbliższych dniach zapewne poznamy konkrety. Wypada mieć nadzieję, że po powrocie do TBL i wygraniu Pucharu Polski WKS zagra w kolejnym sezonie o wyższe stawki jak na 17-krotnego mistrza kraju przystało. - Śląsk Wrocław zawsze jest głodny sukcesu i chce walczyć o wysokie stawki i takie cele sobie stawialiśmy, stawiamy i wierzę, że zawsze będziemy stawiać - kończy Lizak.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: