Pierwsze kilka minut spotkania to bardzo wyrównana gra po obu stronach boiska. Żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać znaczącej przewagi, zarazem popełniając sporo błędów własnych. W piątej minucie spotkania dzięki dwóm punktom Ashley Key drużyna z Brzegu wyszła na prowadzenie 10:11 a "trójka" Elizy Gołumbiewskiej dała cztery punkty przewagi. Jak na lidera przystało gorzowianki natychmiast wzięły się do odrabiania strat. W przeciągu kilku minut Lindsey Taylor trafiła do kosza trzy razy ponownie wyprowadzając swoja drużynę na prowadzenie. Jednak bardzo dobrze dysponowana tego dnia Gołumbiewska akcją 2+1 ponownie doprowadza do remisu 19:19. Końcówkę spotkanie lepiej rozegrały gospodynie, które wygrały 24:19.
Drugą kwartę od atomowego uderzenia rozpoczęły gorzowianki. Kapitan KSSSE Justyna Żurowska trafiła zza linii 6,25 m. Kolejne minuty spotkania do ciągłe powiększanie przewagi przez podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego, które tą część spotkania wygrały aż 27:12. W między czasie na parkiecie pojawiły się młodzieżowe zawodniczki KSSSE a mimo tego brzeżanki nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki z liderem Ford Germaz Ekstraklasy. Pierwsza polowa spotkania zakończyła się ostatecznie wynikiem 50:31.
Drugą część spotkania otworzyła bardzo dobrze spisująca się w ostatnich spotkaniach Shala Crawford. Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać. Najskuteczniejsza zawodniczka z Brzegu, Gołumbiewska popisała się dwoma "trójkami" z rzędu zmniejszając starty do 14 punktów. Była to jednak woda na młyn dla drużyny z Gorzowa. Bardzo dobrze w tym okresie czasu zaprezentowała się młodziutka Aleksandra Pietraszek, która punktowała zarówno a ataku pozycyjnym jaki i w kontrze. W ostatnich minutach w oba zespoły wdało się małe rozluźnienie przejawiające się seryjnym pudłowaniem z rzutów osobistych.
Czwarta kwarta jak i cały mecz przebiegała pod dyktando KSSSE. Popis swojej gry cała czeska zawodniczka Katarina Zohnova, która w trzy minuty zdobyła siedem punktów. W ostatniej odsłonie meczu tener Maciejewski desygnował do gry swoje najmłodsze zawodniczki Agatę Chaliburdę i Justynę Maruszczak, które odwdzięczyły się celnymi rzutami za trzy punkty. Końcowy wynik spotkania ustaliła rzutem równo z syreną Amber Petillon. Ostatecznie KSSSE wygrało 83:53.
Gorzowianki odniosły swoje dziewiąte zwycięstwo w FGE. Nadal są jedynym niepokonanym zespołem w lidze i 18 punktami zajmują pozycję lidera ligowej tabeli. Podopieczne Jarosława Zyskowskiego przegrały już ósme spotkanie w tym sezonie. Mimo gry przeciwko rezerwowym zawodniczkom KSSSE nie były w stanie nawiązać równorzędnej walki.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Cukierki Odra Brzeg 83:53 (23:19, 27:12, 14:10, 19:12)
KSSSE: Zohnowa 17, Taylor 15, Żurowska 11, Zalesiak 10, Breitreiner 9, Crawford 7, Chaliburda 5, Pietraszek 4, Maruszczak 3, Kaczmarczyk 2, Czubak 0.
Brzeg: Gołumbiewska 18, Petillon 14, Tulikihihifo 7, Key 5, Buszta 5, Pietraszek 2, Daniel 2, Rzeźnik 0.
Sędziowie: Tomasz Trawicki (Szczecin), Marcin Koralewski (Poznań).
Widzów: 750.