W ramach wymiany pomiędzy Chicago Bulls a Brooklyn Nets, do Wietrznego Miasta trafił Tornike Shengelia, a w drugą stronę powędrował Marquis Teague. Rozgrywający nie miał zbyt wielu okazji, by przekonać do siebie sztab szkoleniowy Byków. Na Brooklynie także nie będzie mu o to łatwo, bowiem będzie pełnił rolę trzeciego play-makera. Nominalnym rozgrywającym jest tam oczywiście Deron Williams, a jego zmiennikiem Shaun Livingston.
Sieci porozumiały się także z New Orleans Pelicans. Do Luizjany wysłany został Tyshawn Taylor, a Nets pozyskali przyszłościowy wybór w drafcie. Taki zabieg sprawił, że ekipa z Nowego Jorku ma w składzie czternastu zawodników i może wykorzystać wyjątek, jaki otrzymała od NBA po urazie Brooka Lopeza.
Brooklyn Nets po słabym początku rozgrywek, z każdym meczem nabierają rozpędu. Aktualnie notują bilans 16-22, co daje im ostatnie miejsce premiowane awansem do play-offów w Konferencji Wschodniej.