Sek Henry uniknie kary

Sek Henry nie zostanie ukarany przez Polską Ligę Koszykówki za wpis, który umieścił na swoim Facebooku po czwartkowym spotkaniu z PGE Turowem Zgorzelec.

Przypomnijmy, że Sek Henry dał upust swojej frustracji na jednym z portali społecznościowych zaraz po zakończeniu pojedynku z PGE Turowem Zgorzelec. Amerykanin nie przebierał w środkach: Sędziowie nas wy..., nie mogę uwierzyć w to g... Zespół pracuje tak ciężko, by dogonić rywala a dzieje się taka bzdura. Gratuluję zespołowi VTB kupionego zwycięstwa.

Wydawało się, że Henry'ego nie ominie kara. Mówiło się o karze finansowej, a nawet o zawieszeniu na kilka spotkań, ponieważ za nieuzasadnione zarzuty korupcji zawodnikowi grozi kara pieniężna nawet do 20 tysięcy złotych oraz trzy miesiące dyskwalifikacji.

Liga po zasięgnięciu porady prawnej w tej sprawie postanowiła jednak nie karać zawodnika AZS Koszalin. - Nie mam podstawy, aby przekazać sprawę do sędziego dyscyplinarnego, ponieważ wpis znajduje się bowiem na prywatnym profilu zawodnika, który nie jest ogólnodostępny - mówi Michał Pacuda, rzecznik prasowy Polskiej Ligi Koszykówki.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (13)
avatar
Janusz Grzeszczuk
4.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To jest demoralizacja zawodnika. Teraz utwierdzi się w przekonaniu, że w Polsce bez rzetelnego powodu można bezkarnie pluć na każdego. Hańba! 
Atru
4.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To znaczy, że macie dowody, że Turów przekupił sędziów w tym meczu???? I jeszcze nie ma was w prokuraturze? 
barakuda
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Konkludując: mniej ważne jest co mówisz a bardziej gdzie to mówisz. Warto zapamiętać. Mamy precedens. 
avatar
soczystybanan
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze. Nie zasłużył na karę. Wolność słowa :) 
avatar
RRRRRR
3.01.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Prawda jest taka, że by z pewnością tą kare dostał, ale już nie chcieli dolewać oliwy do ognia... I może dobrze.