Marcin Gortat przebywał na parkiecie 39 minut. W tym czasie trafił cztery z siedmiu prób z gry i tylko raz na siedem okazji pomylił się na linii rzutów wolnych. Nasz rodak z 14 oczkami był trzecim strzelcem zespołu - więcej mieli tylko John Wall (30) i Trevor Ariza (22). Łodzianin do swojego dorobku dołożył także osiem zbiórek, dwa bloki i przechwyt.
Wizards dość niespodziewanie musieli uznać wyższość Milwaukee Bucks, którzy przed tym spotkaniem mieli bilans 3-15, a na wyjeździe przegrali osiem z dziewięciu meczów w tym sezonie. Gospodarze nie potrafili jednak wykorzystać swojej szansy, choć w końcówce czwartej kwarty prowadzili jeszcze 102:97.
Goście doprowadzili jednak do dogrywki po trójce Brandona Knighta w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry. W niej Wizards nie trafili ani razu do kosza z gry (0/6), zdobywając ledwo trzy oczka z linii rzutów wolnych.
- W pierwszej połowie graliśmy bardzo źle. W drugiej wyglądało to już lepiej i mieliśmy szanse na zwycięstwo. W końcówce jednak nie trafialiśmy - analizował Wall, który wraz z Wizards mogli osiągnąć pozytywny bilans po raz pierwszy od czterech lat.
29 punktów dla zwycięzców uzbierał Khris Middleton, dla którego był to najlepszy mecz w karierze. 20 dołożył Knight a oczko mniej John Henson.
Washington Wizards - Milwaukee Bucks 105:109 (30:34, 13:22, 31:22, 28:24, 3:7)
(Wall 30, Ariza 22, Gortat 14 - Middleton 29, Knight 20, Henson 19)
Pozostałe mecze:
17 trójek na 23 próby zaaplikowali Utah Jazz koszykarze Portland Trail Blazers. Najlepsza drużyna na Zachodzie rozbiła Jazzmanów 130:98, odnosząc 15 wygraną w ostatnich 16 meczach.
Wesley Matthews z 24 punktami okazał się liderem Blazers. 20 oczek i 15 zbiórek uzbierał LaMarcus Aldridge. Wśród pokonanych wyróżnił się Alec Burks. Co ciekawe, w pewnym momencie goście z Salt Lake City przegrywali różnicą nawet 42 punktów!
Po nieco ponad miesiącu rozgrywek Blazers mają już 17 wygranych, podczas gdy przez cały zeszły sezon mieli tylko 33 triumfy!
W prawdopodobnie ostatnim meczu przed powrotem Kobe Bryanta Los Angeles Lakers pokonali lokalnego rywala, Sacramento Kings 106:100. Bohaterem Jeziorowców okazał się Jodie Meeks, który w ostatniej minucie czwartej kwarty trafił dwie trójki. Meeks wraz z Pau Gasolem zanotowali po 19 punktów.
- Wiadomo kim jest Kobe Bryant, ale on sam wszystkiego nie wygra. Będziemy mu pomagać i wspierać go w każdym spotkaniu - powiedział Jordan Hill przed zapowiadanym na niedzielę wielkim powrotem Czarnej Mamby.
Kyle Korver z Atlanty Hawks w 90. kolejnym spotkaniu trafił przynajmniej jedną trójkę, co jest rekordem wszech czasów w NBA. Skrzydłowy Jastrzębi przeskoczył w tej klasyfikacji Danę Barosa. Korver w tym czasie trafił w sumie 235 trójki na 502 próby.
Hawks w sobotę pokonali Cavalies 108:89, mimo że w zespole gości szalał Dion Waiters, autor 30 punktów.
Wyniki:
Charlotte Bobcats - Philadelphia 76ers 105:88
(Taylor 20, Walker 18, Henderson 18 - Wroten 21, Turner 16, Thompson 12)
Atlanta Hawks - Cleveland Cavaliers 108:99
(Horford 22, Millsap 16, Teague 13 - Waiters 30, Bynum 20, Jack 12)
Boston Celtics - Denver Nuggets 106:98
(Crawford 22, Bradley 18, Humphries 18 - Lawson 20, Hickson 17, Foye 12)
New York Knicks - Orlando Magic 121:83
(Anthony 20, Bargnani 17, Smith 17 - Afflalo 20, Oladipo 17, Nelson 13)
Houston Rockets - Golden State Warriors 105:83
(Harden 34, Howard 22, Jones 16 - Curry 22, Barnes 14, Bazemore 12)
New Orleans Pelicans - Oklahoma City Thunder 95:109
(Anderson 18, Gordon 16, Holiday 16 - Durant 29, Westbrook 25, Ibaka 17)
Phoenix Suns - Toronto Raptors 106:97
(Markieff Morris 25, Tucker 18, Bledsoe 16 - Johnson 22, Lowry 21, Gay 17)
Portland Trail Blazers - Utah Jazz 130:98
(Matthews 24, Lillard 21, Aldridge 20 - Burks 16, Hayward 10, Evans 10)
Sacramento Kings - Los Angeles Lakers 100:106
(Cousins 20, McLemore 20, Thomas 14 - Gasol 19, Meeks 19, Young 14)
http://www.sportowefakty.pl/kibice/47039/blog/3797/neverending-story-czyli-mam-talent
Wróci Czytaj całość