22 listopada Derrick Rose zerwał łąkotkę w prawym kolanie, kilka dni później przeszedł operacje, a włodarze Chicago Bulls ogłosili, że to koniec sezonu dla rozgrywającego. W rozmowie z mediami Rose nie wykluczył jednak możliwości powrotu podczas przyszłorocznych play-offów.
- Jeśli będą zdrowy i wszystko będzie w porządku, oczywiście wrócę wtedy do gry. Jednak jeśli będzie zupełnie inaczej, uznam, że nie ma takiej potrzeby.
25-latek został zapytany również o to, czy spodziewa się, że kiedy wróci w przyszłym sezonie, wówczas skład zespołu będzie wyglądał inaczej, ale w odpowiedzi jeszcze raz zaznaczył możliwość powrotu w bieżących rozgrywkach. - Szczerze mówiąc, naprawdę o tym nie myślałem. Martwię się tylko o moją nogę i po prostu staram się dopingować moich kolegów. Jest szansa na powrót, dlatego muszę dopingować.
Ekipa z Wietrznego Miasta aktualnie legitymuje się bilansem 7-9, co daje im siódme miejsce w Konferencji Wschodniej.