W sobotnim spotkaniu gracze trenera Waldemara Mendla podejmowali drużynę Astorii Bydgoszcz i liczyli na przełamanie długiej passy niepowodzeń przed własną publicznością. Kibice zebrani na hali przy ul. Zagajnikowej obejrzeli świetne i bardzo emocjonujące spotkanie.
Od początku spotkania było widać, że obie drużyny postawiły na otwartą koszykówkę, przez pierwsze 5 minuty kwarty toczyła się gra kosz za kosz. Drugą połowę tej części gry lepiej rozegrała Astoria, która wyszła na sześciopunktowe prowadzenie i zakończyła kwartę wynikiem 21:16.
Na drugą kwartę zawodnicy obu drużyn wyszli słabiej skoncentrowani, czego efektem była nieskuteczna i brzydka gra, sporo fauli i strat. Dopiero w 3 minucie koszykarze gospodarzy odblokowali wynik za sprawą Łukasza Ulchurskiego. Od tej chwili ponownie panowała wymiana ciosów, z której lepiej wyszli Akademicy, notując run 9:4 i odrabiając 8 pkt straty do gości. Połowa zakończyła się prowadzeniem Politechniki 34:31, mimo 11 zdobytych punktów do przerwy skrzydłowego gości Mateusza Bierwagena.
Druga połowa to bardzo dobra gra ofensywna obu zespołów, ponowna gra kosz za kosz, świetna gra zawodników Astorii - wyżej wspomnianego Bierwagena oraz Piotra Robaka. W odpowiedzi dobrą partię rozgrywał lider gospodarzy Paweł Hybiak zdobywając punkty oraz kreując grę partnerów na parkiecie. Na 10 minut przed końcem na tablicy widniał wynik 50:53 dla bydgoszczan.
W ostatniej odsłonie niespodziewanie zawodnikiem prowadzącym grę Politechniki był Maciej Rostalski, który tylko w tej kwarcie zdobył dla swojej drużyny 12 pkt i trzymał Akademików przy życiu w ostatnich minutach meczu. Po drugiej stronie celnie za 3 pkt trafiali Bierwagen oraz Paweł Lewandowski i kibice byli świadkami nerwowej końcówki. Tę lepiej rozegrali Akademicy którzy lepiej egzekwowali zagrywki ofensywne i rzuty osobiste, oraz dostawali prezenty od gości w postaci strat piłki. Politechnika zwyciężyła 76:67 tym samym odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie i przerwała serię sześciu przegranych z rzędu.
AZS Politechnika Big-Plus Poznań - Astoria Bydgoszcz 76:67 (16:21, 18:10, 16:22, 26:14)
AZS: Hybiak 21, Rostalski 16, Metelski 10, Baszak 8, Szydłowski 8, Stankiewicz 8, Ulchurski 2, Sobkowiak 2, Pawełczyk 1, Rutkowski 0, Filarowski 0
Astoria: Bierwagen 23, Robak 13, Lewandowski 12, Kowalewski 11, Milczyński 4, Szyttenholm 2, Małgorzaciak 2, Laydych 0, Barszczyk 0