Od soboty koszykarze PGE Turowa Zgorzelec przebywają w odległym Kazaniu, gdzie przygotowują się do spotkania z Uniksem. To spotkanie będzie dla zgorzelczan pierwszym oficjalnym meczem w nowym sezonie. Ekipa Miodraga Rajkovicia drugi rok z rzędu wystąpi w Zjednoczonej Lidze VTB. W poprzednim roku na osiemnaście rozegranych spotkań "czarno-zieloni", wygrali tylko cztery mecze. Teraz sami zawodnicy, trenerzy oraz działacze nie ukrywają, że chcieliby ten wynik poprawić.
W ekipie ze Zgorzelca jest wiele nowych twarzy. Pozyskano bardzo dobrych polskich zawodników - Łukasza Wiśniewskiego, Filipa Dylewicza, a także interesujących graczy zagranicznych. Za rozegranie ma odpowiadać duet - Nemanja Jaramaz oraz Tony Taylor. Obaj w sparingach pokazywali się z dobrej strony. Miesięczne testy pozytywnie przeszedł Denis Krestinin, a w ostatnich dniach pozyskano także J.P. Prince'a, który ma być jedną z gwiazd TBL.
Zgorzelczanie będą musieli jednak wspiąć się na maksimum swoich możliwości, jeśli chcą w niedzielę pokonać ekipę z Kazania, w której aż się roi od gwiazd. Na rozegraniu jest Grek - Nikolaos Zisis, który świetnie spisał się na EuroBaskecie. Trzeba zwrócić uwagę na czterech Amerykanów - Andrew Goudelocka (ex-Los Angeles Lakers), Chucka Eidsona, Luke'a Harangody'ego oraz Tywaina McKee. Drużyna z Kazania jest wymieniana w gronie faworytów do wygrania ligi VTB. Czy aspiracje mistrzowskie potwierdzą już w pierwszym spotkaniu?
Początek niedzielnego pojedynku o godzinie 16:00 polskiego czasu.