Jak to zwykle bywa na początku października, zespoły ligi NBA rozpoczynają swoje obozy treningowe, które poprzedzone są dniem poświęconym dla mediów. Nie inaczej było w przypadku aktualnych mistrzów - Miami Heat.
Jednym z najczęściej poruszanych wątków była oczywiście kwestia przyszłości LeBrona Jamesa, który po sezonie 2013/14 może odstąpić od umowy i stać się niezastrzeżonym wolnym agentem. Gwiazdor cały czas podtrzymywał to, o czym słyszeliśmy już wcześniej.
- Jestem liderem tego zespołu. Wiele zawdzięczam organizacji, klubowym kolegom i nie chcę teraz o tym mówić. Rozumiem, że musicie zadawać pytania. Wykonujecie swoją robotę, ale ja nie podejmę tego tematu.
Pewnym jest, że ten temat powróci jeszcze niejednokrotnie i w końcu James będzie musiał się określić. 29-latek zdaje sobie z tego sprawę. - Kiedy dotrzemy do tego punktu, zajmę się nim. Ale nie sądzę, by było właściwe rozmawiać o tym teraz. Koncentruje się tylko na zdobyciu kolejnego mistrzostwa. To jest mój cel. Tylko to jest w mojej głowie - zakończył.