Z Giżycka podopieczni Mariusza Niedbalskiego wrócili w ostatnią sobotę. Tam młodzi reprezentanci Polski głównie koncentrowali się na przygotowaniu fizycznym, jak i na obronie. Dużo pracy miał szczególnie trener przygotowania motorycznego, Tobiasz Grzybczak, który na co dzień jest w sztabie szkoleniowym Trefla Sopot. - W skrócie można powiedzieć, że zgrupowanie w Giżycku opierało się na doskonaleniu gry obronnej. Nie obyło się od treningów motorycznych i siłowni pod okiem trenera Tobiasza Grzybczaka - ocenia Sebastian Kowalczyk, jeden z rozgrywających kadry U20.
Od środy podopieczni Niedbalskiego przenoszą się do Wałbrzycha. Tam trzykrotnie zmierzą się z reprezentacją Chin. - Od środy zaczynamy zgrupowanie, na którym rozegramy trzy sparingi z Chińczykami. Nadal będziemy pracować nad obroną oraz powoli dokładamy taktykę - potwierdza Kowalczyk.
Na zgrupowaniu w Wałbrzychu pojawi się Grzegorz Grochowski. - Grzesiu dołączy do kadry, ale jak już wcześniej wspomniałem, czas na rywalizację się już dawno zaczął - podkreśla Sebastian Kowalczyk, który pozostaje cały czas bez klubu.
na Instagramie 
na Facebooku 
