Sroka: Do Koszalina jechać z wynikiem 2-0

Stelmet Zielona Góra pokonał AZS Koszalin 85:80 w pierwszym meczu półfinału play-off TBL. Zielonogórzanie prowadzili przez cały mecz, choć w końcówce pozwolili rywalom uwierzyć w wygraną.

- To nie był łatwy mecz dla nas. AZS Koszalin pokazał, że potrafi walczyć do końca o zwycięstwo. Najważniejsze jednak, że w serii prowadzimy 1-0 i z tego się cieszymy. Zrobimy wszystko, by do Koszalina jechać z kompletem zwycięstw - mówi dla Radia Zielona Góra skrzydłowy Stelmetu Zielona Góra, Marcin Sroka.

Pewne prowadzenie brązowego medalisty z poprzedniego sezonu zakłóciła pogoń AZS Koszalin, który wykorzystując rozluźnienie w drużynie Stelmetu zbliżył się do rywala. Koszalinianie mogli pokusić się o wygraną, ale zielonogórzanie w odpowiednim momencie stanęli na wysokości zadania i w spokoju dowieźli zwycięstwo do samego końca.

- Na pewno będziemy pracować nad tym, aby unikać takich przestojów jakich byliśmy świadkami w czwartej kwarcie. Każdy mecz jest jednak inny i mam nadzieję, że w tym wtorkowym do czegoś takiego nie dojdzie. To już jednak historia i nie warto wracać do tego, jak doszło do odrobienia strat przez AZS. We wtorek nie możemy tego powtórzyć - tłumaczy Sroka.

Drugi mecz w serii Stelmet Zielona Góra - AZS Koszalin zostanie rozegrany we wtorek 14 maja o godzinie 19 w hali CRS w Zielonej Górze.

źródło: rzg.pl

Źródło artykułu: