Trenerzy Stelmetu jednomyślnie: EuroCup był wspaniałą przygodą

Stelmet w debiutanckim sezonie w EuroCup awansował do drugiej rundy rozgrywek. Trenerzy zielonogórskiej drużyny są zadowoleni z postawy swoich podopiecznych.

Stelmet Zielona Góra rozegrał w EuroCup 12 spotkań, wygrywając 6 starć. Ten wynik, biorąc pod uwagę fakt, że zielonogórski zespół debiutował na arenie europejskiej, jest bardzo dobrym rezultatem i optymistycznym prognostykiem na przyszłość. - Wygraliśmy naprawdę z wielkimi zespołami, czy to na początku z Kazaniem, czy z Kubaniem i jeszcze dwa razy z Sewillą. Myślę, że to jest świetne przetarcie, doświadczenia i dla nas trenerów i dla zawodników. Także to było spore doświadczenie dla klubu w sferze organizacyjnej. Kibice nas świetnie wspierali, za co im bardzo dziękujemy. Wszystko to co związane z EuroCup należy myślę rozpatrywać tylko w pozytywnych aspektach. Jeśli chodzi o sam poziom rozgrywek to byłem pod ogromnym wrażeniem wielkości tych ekip i marek, które tu rywalizowały. Chodzi tutaj np. o Krasnodar czy Sankt Petersburg, które grały świetną koszykówkę. Jednak nie tylko te ekipy, bo wszystkie drużyny, z którymi się zmierzyliśmy to była wysoka półka europejska, gdyż EuroCup to drugie po Eurolidze rozgrywki w Europie. Chciałbym jednak podkreślić wielką wolę walki naszych graczy w każdym meczu i to, że tak pięknie zakończyliśmy tą przygodę - ocenił zmagania zielonogórskich koszykarzy Tomasz Jankowski, asystent trenera Mihailo Uvalina w rozmowie z serwisem zastal.net.

Podobne zdanie jak były reprezentant Polski ma drugi z pomocników pierwszego szkoleniowca Stelmetu - Velibor Radović. - Myślę, że ta przygoda była wspaniała. Ukończyliśmy drugą rundę z trzema zwycięstwami, podobnie jak Sankt Petersburg, który przegrał w ostatnim meczu z Cajasol. Szkoda więc, że przegraliśmy u siebie ze Spartakiem, ale ta ekipa po prostu nam nie leżała. Przeciwko nim graliśmy bardzo źle i tak czasem w koszykówce jest, że dany zespół po prostu nie leży. Tak właśnie było z nimi, ale uważam, że na prawdę mieliśmy świetny sezon w Eurocup. Kończymy te rozgrywki w najlepszy możliwy sposób. Uważam też, że to co zrobiliśmy jest dobre dla polskiej koszykówki, dla całego kraju. Dawno nikt tyle nie zwojował w EuroCupie. Z kolei dla nas jest to droga jaką musimy podążać w przyszłości - skomentował były koszykarz.

Źródło artykułu: