NETO PTG Sokół Łańcut w ostatniej kolejce spotkań odpoczywał. Swoje spotkanie ze Spójnią gracze z Łańcuta rozegrali już wcześniej. Dla gospodarzy mecz z Franz Astorią Bydgoszcz będzie niezwykle ważny w kontekście gry w play off. Jeśli podopieczni Dariusza Kaszowskiego chcą zagrać w play off, to muszą pokonywać drużyny z dolnej części tabeli. Nie będzie to zadanie łatwe, łańcucianie bowiem mają problem z ustabilizowaniem swojej formy. - Mój zespół jest znany z tego, że jego gra opierała się na rzutach trzypunktowych. Ta skuteczność we wcześniejszych spotkaniach była. Nie można grać równo przez cały sezon - powiedział po meczu ze Spójnią trener Kaszowski. Dodatkowym problemem są kontuzje w obozie gospodarzy. W meczu z MOSIR-em kontuzji doznał Maciej Klima. Wcześniej z gry wyłączeni zostali Bartosz Dubiel oraz Tomasz Fortuna.
Bydgoszczanie w ostatniej kolejce pokonali SKK Siedlce 78:71. Była to ich ósma wygrana w sezonie, która przedłuża szanse walki nawet o czołową ósemkę. - Ciężko, bo jest krótka ławka i gramy właściwie ośmioma zawodnikami. A większość drużyn jest znacznie bardziej doświadczona. Mimo to dalej jesteśmy w grze o bezpieczne lokaty w tabeli - powiedział po ostatnim meczu trener gości Jarosław Zawadka.
W pierwszym meczu obu drużyn zdecydowane zwycięstwo odniósł Sokół. Łańcucianie będą również faworytem w meczu przed własną publicznością. Może to być jednak z wielu względów trudniejszy mecz niż w Bydgoszczy. Astoria po słabym początku sezonu gra coraz lepiej, co w połączeniu z kłopotami kadrowymi gospodarzy może zwiastować ciekawe widowisko.
Bardzo ciekawe zapowiada się rywalizacja Damiana Pielocha z Mateuszem Bierwagenem. Nie mniej ciekawie będzie pod koszem, gdzie wysocy gospodarzy będą rywalizować z Wojciechem Frasiem, który wzmocnił bydgoszczan już w trakcie sezonu.
Spotkanie Sokół Łańcut - Astoria Bydgoszcz zostanie rozegrane w środę 30 stycznia o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Łańcucie.
Li Czytaj całość