Nawet w Stambule mają problemy finansowe!

Klub posiadający budżet 25 milionów euro również nie płaci zawodnikom na czas. Jak to możliwe, że w Galatasaray Stambuł są takie kłopoty?

We wtorkowy wieczór w Stambule doszło do starcia prawdziwego potentata finansowego z europejskim kopciuszkiem. W rolę owego kopciuszka wcielił się sopocki Trefl, który mierzył z tureckim Galatasaray.

Budżet Turków wynosi na ten sezon około 25 milionów euro. Nawet w takich warunkach pojawiają się problemy finansowe. Według naszych informacji działacze Galatasaray zakontraktowali graczy ponad swoje możliwości i w tym roku kalendarzowym zawodnicy nie otrzymają pieniędzy.

Zespół ze Stambułu posiada w swoim składzie wiele gwiazd, które zarabiają niebotyczne pieniądze. David Hawkins za sezon zgarnia około 1,5 miliona euro. Z kolei ostatni gracz w rotacji Ergina Atamana zarabia 200 tysięcy euro. O takich pieniądzach mogą pomarzyć tylko i wyłącznie najlepsi polscy zawodnicy.

Na początku sezonu działacze klubu z Turcji próbowali pozbyć się Jaki Lakovicia, który również pobiera co miesiąc bardzo duże pieniądze. Jednakże żaden z klubów nie był wystarczająco zainteresowany i Słoweniec został w Stambule.

Źródło artykułu: