Wielki pech Darii Mieloszyńskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Towarzyski turniej w Koszycach przyniósł za sobą nie tylko złe wyniki dla Białej Gwiazdy. Dość poważnej kontuzji doznała bowiem Daria Mieloszyńska, która z pewnością opuści pierwszą część rozgrywek.

Była reprezentantka Polski urazu nabawiła się podczas sobotniego meczu z Good Angels Koszyce, przegranym 58:67. Początkowo myślano, że być może całość skończy się jedynie na mocnym stłuczeniu, lecz szczegółowe badania potwierdziły gorszą diagnozę. 28-letnia skrzydłowa złamała dłoń wobec czego początkową fazę sezonu może już spisać na straty. Wszystko dlatego, iż czeka ją co najmniej 5-tygodniowa pauza, po której z pewnością będzie musiała jeszcze odbyć parę treningów by powrócić do formy. Taki obrót sprawy jest bardzo niekorzystny dla samej zawodniczki. Po czterech słabych w swoim wykonaniu sparingach w końcu zatrybiła i zaczęła odgrywać coraz ważniejszą rolę w teamie. Na potwierdzenie tych słów wystarczy przytoczyć, że w pojedynku z MBK Ruzomberok zdobyła 16 punktów. Dodatkowo mało komfortową sytuację ma trener Jose Ignacio Hernandez, któremu w ten sposób zawęziło się pole manewru jeżeli chodzi o ustalanie składu. Wobec braku występujących w WNBA Amerykanek i absencji Mieloszyńskiej przyjdzie mu wybierać spośród zaledwie spośród dziewięciu koszykarek, a ekstraklasa startuje w najbliższy piątek.

Źródło artykułu: