Sissoko odchodzi, Szott zostaje

Na początku czerwca zapadły pierwsze kadrowe decyzje w bydgoskim klubie. Z Artego rozstaje się Malijka Djenebou Sissoko. Blisko pozostania jest za to Agnieszka Szott.

Sissoko przyszła do Artego jeszcze w trakcie minionego sezonu z Tęczy Leszno. W barwach bydgoskiego klubu rzucała średnio 14,6 pkt. i miała 8,7 zb. na mecz. W nowych rozgrywkach nie będzie już jednak grała w Ford Germaz Ekstraklasie, a w belgijskim zespole Belfius Namur. Działacze chcieli zatrzymać czarnoskórą środkową, ale teraz będą musieli poszukać innych rozwiązań.

Blisko pozostania nad Brdą jest za to kapitan Agnieszka Szott. - Chcę zostać w Bydgoszczy, bo mam tutaj rodzinę, ale nie chciałabym w następnym sezonie grać tylko o utrzymanie - mówiła nam jeszcze w maju doświadczona skrzydłowa. - Jesteśmy już z nią po słowie. Musimy tylko poczekać na wyniki jej badań zdrowotnych - oświadczył krótko główny sponsor klubu Waldemar Kotecki.

Bydgoski klub będzie też poszukiwał zawodniczki na pozycję numer jeden, gdyż Paulina Kuras ma jeszcze zbyt małe doświadczenie w prowadzeniu gry. Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu zarząd Artego na stanowisko pierwszego szkoleniowca w miejsce zwolnionego Adama Ziemińskiego powołał Tomasza Herkta.

Komentarze (4)
avatar
dk80
5.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak to fakt jest bardzo urodziwa koszykarka , jej gra jest takze zapewniajacy dobry poziom , cieszymy sie ze zostaje w Bydgoszczy mimo nie udanego sezonu ... :) 
avatar
Basket-żużel SPEC
2.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak jest! Najpiękniejsza zostaje :* 
avatar
rafaelrow
2.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szott zostaw Bydgoszcz chodź do Rybnika ! 
Dud
2.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to fajnie, że Szhottówna zostaje u nas, ale szkoda Sissoko, bo takiej drugiej środkowej to ze świecą szukać. A sprowadzanie Amerykanek to jż czysta loteria. Mam nadzieję, że z trenerem Herkt Czytaj całość