4 
Start powoli zbliża się do zrealizowania jednego z celów postawionych na początku sezonu - zajęcia pierwszego miejsca na koniec rundy zasadniczej. Co prawda gdynian w tabeli wyprzedzają PTG Sokół Łańcut i Rosa Radom, ale zespoły te rozegrały dwa spotkania więcej. Już we wtorek Start może zatem wrócić na fotel lidera i zarazem powiększyć przewagę nad konkurentami.
Start ostatnie tygodnie może z pewnością zaliczyć do udanych. Choć drużynie nie udało się zwyciężyć w turnieju finałowym Pucharu PZKosz, to w rozgrywkach I ligi pewnie pokonywali przeciwników. Kibiców cieszyć może zwłaszcza imponujący mecz z PTG Sokołem, który zakończył się wygraną gdynian aż 93:54. Co ważniejsze, spotkania te pokazały, że jednym z mocnych punktów drużyny jest długa i wyrównana ławka rezerwowych, dzięki której trener Paweł Turkiewicz ma szerokie pole manewru w razie gorszej dyspozycji jednego z liderów.
MKS Dąbrowa Górnicza nie jest jednak drużyną, którą można lekceważyć. Ślązacy zajmują szóstą lokatę w tabeli, z pewnością należąc do czołówki drużyn I ligi, a dobrą formę pokazali pokonując w ostatniej kolejce zespół z Łańcuta 92:75. Największą gwiazdą i liderem MKS jest Michał Wołoszyn. Niski skrzydłowy przez dwa ostatnie sezony występował na parkietach Tauron Basket Ligi i obecnie ze średnią 17,3 punktów i 4,1 zbiórek jest jednym z najlepszych zawodników w I lidze.
We wtorkowym meczu faworytem wydają się być gdynianie. Start prezentuje w ostatnich kolejkach bardzo wysoką formę, a każde kolejne zwycięstwo dodatkowo wzmacnia drużynę. Na dodatek będą oni występowali przed własną publicznością, co nie jest bez znaczenia. Drużyna z Dąbrowy Górniczej nie jest jednak bez szans. Z MKS przegrywali już liderzy, wliczając w to Start, który odniósł porażkę 100:107. Wtorkowe spotkanie może być więc pasjonującym widowiskiem, a w ostatnich kolejkach rundy zasadniczej żaden z zespołów nie może sobie pozwolić na porażkę.
Spotkanie rozegrane zostanie we wtorek 20 marca o godzinie 17 w hali GOSiR przy ulicy Olimpijskiej 5 w Gdyni.
