Stoudemire: Jeremy Lin jest podobny do Nash'a

Nieznany dwa tygodnie temu szerszej publiczności Jeremy Lin jest obecnie na ustach wszystkich związanych z NBA. Jego kolega klubowy porównał go ostatnio do czołowego rozgrywającego ligi!

- Widzę pewne podobieństwa w gre Jeremiego Lina i Steve'a Nasha. Lin znajduje kolegów na boisku, jest totalnie niesamolubny, bierze to, co daje mu obrona i ciągle się uczy. Właśnie tego wymaga się od rozgrywającego - powinien on ułatwiać grę, sprawiać, by wszyscy brali w niej udział i rzucali z otwartych pozycji. O tym rozmawiamy od początku sezonu i wreszcie to się dzieje - mówił w wywiadzie dla New York Post gwiazdor klubu, Amar'e Stoudemire.

Koszykarz New York Knicks rozegrał kilka dobrych spotkań, ale porównanie go do Nasha i to przez zawodnika, którego kanadyjski rozgrywający tak świetnie obsługiwał przez wiele lat, jest wielkim wyróżnieniem.

"Lin-sanity" nabiera rumieńców. Fanem Lina został między innymi fantastyczny bokser, Manny Pacquiao. Z kolei inny pięściarz, Floyd Mayweather JR uważa, że cały ten zgiełk spowodowany jest...faktem, że jest on Azjatą. Zjawisko jest też popularne do prawdziwej manii, jaka jeszcze niedawno ogarniała Stany Zjednoczone z powodu futbolisty Tima Tebowa.

Komentarze (2)
avatar
Melo
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daj troszkę czasu, zaczął rewelacyjnie, jeśli będzie w stanie utrzymać tak wysoki poziom, to spokojnie będzie graczem pokroju Steve'a Nasha. Z resztą Amare chyba wie lepiej, bo grali razem w PH Czytaj całość
Vogel
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i Amare twierdzi, że jest On podobny do Nasha, ale póki co to Lin może Steve'owi buty nosić.