Piotr Dunin-Suligostowski, general manager drużyny spod Wawelu przekonywał, że Biała Gwiazda po zamknięciu okienka transferowego z pewnością nie będzie słabszym zespołem, w porównaniu z pierwszą rundą rozgrywek czy to Ford Germaz Ekstraklasy, czy Euroligi koszykarek. Słowa te nie były rzucone na wiatr, bowiem mistrzynie Polski nie tylko nie straciły żadnej zawodniczki, ale i zyskały nową.
Do Wisły Can Pack Kraków już niebawem dołączy Taj McWilliams-Franklin, czyli aktualna mistrzyni ligi WNBA, czyli jedna z najbardziej doświadczonych koszykarek na świecie, czyli po prostu "Mama Taj"! - Taj jest zawodniczką o wielkim doświadczeniu z różnych europejskich lig. Gra dla zespołu, a jej styl pomaga drużynie stać się lepszym. Z pewnością jej postawa na parkiecie pozwoli stać się lepszym pozostałej części drużyny - komentuje sprowadzenie 42-letniej Amerykanki Jose Ignacio Hernandez, szkoleniowiec mistrzyń Polski.
Hiszpański szkoleniowiec o McWilliams-Franklin może wypowiadać się w samych superlatywach. - Gra niezwykle mądrze w defensywie. Potrafi doskonale bronić nie tylko przeciwko rywalkom z pozycji numer pięć, czyli środkowych, ale i przeciwko silnym skrzydłowym - dodaje Hiszpan. - Dodatkowo z pewnością wzmocni naszą siłę w ataku, ponieważ potrafi zdobywać punkty w różny sposób. Mamy również wielką nadzieję, że wzmocni naszą siłę jeżeli chodzi o zbiórkę.
Na Starym Kontynencie nowa zawodniczka Białej Gwiazdy zwiedziła już takie zespoły, jak Spartak Moskwa Region Vidnoje, Frisco Sika Brno czy Ros Casares Walencja. Jednak Hernandez doskonale zna zalety amerykańskiej środkowej z sezonu, w którym mógł współpracować z nią w teamie z Salamanki. Właśnie wtedy doskonale poznał wszystkie zalety tej zawodniczki.
- Taj grała w moim zespole pięć lat temu, kiedy prowadziłem drużynę z Salamanki. Również wtedy dołączyła do nas w ostatnich miesiącach sezonu i pomogła nam w wywalczeniu pierwszego miejsca. Znam ją bardzo dobrze i to był jeden z głównych powodów, dla których zdecydowaliśmy się właśnie na nią. W tych trzech miesiącach na pewno nam pomoże! - kończy opiekun krakowianek.
Pod Wawel doświadczona zawodniczka zza oceanu przylecieć ma 15 lutego. Włodarze klubu do tego czasu muszą załatwić wszystkie kwestie formalne. McWilliams-Franklin ma pomóc Wiśle Can Pack Kraków w obronie mistrzowskiego tytułu w Ford Germaz Ekstraklasie, gdzie mocno uzbroił się ostatnio główny rywal do tego tytułu, czyli CCC Polkowice.
Po dojściu do drużyny McWilliams-Franklin, powrocie Erin Phillips oraz wyleczeniu kontuzji stawu skokowego przez Katarzynę Krężel, siła Białej Gwiazdy wzrośnie w wielkim stopniu. Dodatkowo trener Hernandez będzie mógł swobodnie rotować składem, a to wszystko daje tylko pozytywne przesłanki w drodze do kolejnego tytułu mistrza Polski czy walki o Final Eight Euroligi koszykarek.