Transfer mierzącego 203 cm, 23-letniego Justinasa Sinicy budzi sporo emocji na Litwie, bowiem na początku lipca włodarze Lietuvosu Rytas oficjalnie ogłosili koniec budowy składu przed nadchodzącym sezonem. Zatrudniony przez nowego menedżera Martynasa Purlysa (notabene byłego gracza Legii Warszawa w sezonie 2000/2001), nowy trener Antanas Sireika dobrał sobie grono aż szesnastu koszykarzy, wliczając w to koszykarzy w wieku juniorskim.
Tymczasem, po upływie kilku tygodni, nowy szkoleniowiec uznał, iż potrzebuje jeszcze jednego skrzydłowego. Wybór padł na Sinicę, który po bardzo dobrym zeszłym sezonie szukał nowego pracodawcy. Wśród klubów, które były zainteresowane młodym Litwinem był także Śląsk Wrocław. Groźba wycofania klubu z ligi i niepewna przyszłość spowodowały jednak to, iż temat Sinicy w Śląsku po prostu upadł.
Sinica poprzednie cztery sezony spędził w innym wileńskim klubie - Sakalai. W tym czasie zawodnik, z głębokiego rezerwowego, wyrósł na najlepszego strzelca zespołu. W ostatnim sezonie notował średnio 17 punktów i 3,4 zbiórki w lidze litewskiej oraz 16,7 punktu i 4,1 zbiórki w rozgrywkach Ligi Bałtyckiej. Przed Sakalai, koszykarz występował jeden sezon w Poniewieżu Auksztota, w którym zaczynał swoją profesjonalną karierę.
Sinica został uznany zawodnikiem, który poczynił największe postępy w poprzednim sezonie w lidze litewskiej.