O pierwsze zwycięstwo - zapowiedź meczu ŁKS Siemens AGD Łódź - INEA AZS Poznań

Dwie drużyny, które w tym sezonie nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa, spotkają się w niedzielę w hali przy al. Unii podczas ostatniego meczu 3. kolejki Ford Germaz Ekstraklasy. Czy po raz pierwszy wygra ŁKS, czy może niespodziankę sprawi INEA AZS Poznań?

Stawką niedzielnej potyczki będzie odbicie się od dna ligowej tabeli. Zdecydowanymi faworytkami są gospodynie. Koszykarki Łódzkiego Klubu Sportowego typowane są w tym sezonie do pewnego miejsca w fazie play-off. Początek rozgrywek miały one jednak niezwykle trudny - ich rywalkami były jak dotąd zawodniczki CCC Polkowice i Lotosu Gdynia. Choć sensacji sprawić się łodziankom nie udało, to zaprezentowały się z dobrej strony. ŁKS to już nie jest ta sama drużyna, która w ubiegłym sezonie seryjnie i wysoko przegrywała mecze właściwie ze wszystkimi.

- W Gdyni dziewczyny wyszły na parkiet przestraszone i ze zbyt dużym respektem dla przeciwniczek. Z kolei przeciw CCC graliśmy poprawnie przez większość meczu, ale rywalki przesądziły o swoim zwycięstwie w kilka minut. Teraz powinniśmy wyeliminować te błędy i powinno być dobrze - twierdził po spotkaniu z Lotosem trener łodzianek - Adam Prabucki.

Jeśli ŁKS zagra tak, jak chociażby podczas turnieju "Zawsze z Mistrzem", czy nawet w przegranym spotkaniu z CCC, powinien z AZS-em Poznań wygrać zdecydowanie. Młode Joanna Kędzia i Aneta Kotnis czeka bardzo trudne zadanie, gdyż staną naprzeciw takim zawodniczkom, jak dwumetrowa Beatrice Bofia, czy też doświadczone Olga Urbanowicz i Katarzyna Kenig. Także na obwodzie trudno porównywać doświadczenie 17-letniej Kingi Woźniak, czy też jej rówieśniczki Julii Adamowicz, które wybiegają w pierwszej piątce AZS-u, ze Stephanie Raymond, Justyną Jeziorną albo Natalią Trofimową.

Jakby tego było mało, trener poznanianek Krzysztof Szewczyk nie może skorzystać ze wszystkich swoich koszykarek. Aleksandrę Drzewińską po artroskopii kolana czeka około trzech miesięcy przerwy od koszykówki, zaś Dorota Mistygacz do treningów wróci w przyszłym tygodniu i jej także w Łodzi na parkiecie nie zobaczymy.

Choć aktualnie w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy ŁKS Siemens AGD i INEA AZS Poznań ze sobą sąsiadują na dwóch ostatnich pozycjach, to raczej ciężko typować inny wynik niedzielnej potyczki niż przekonująca wygrana gospodyń.

ŁKS Siemens AGD Łódź - INEA AZS Poznań / nd. 09.10.2011 godz. 17:00

Źródło artykułu: