Nie groził ani spadek, ani gra w play off - podsumowanie sezonu 2010/2011 w wykonaniu INEI AZS Poznań

Trudno ocenić sezon w wykonaniu zawodniczek INEI AZS Poznań. Na początku celem drużyny był awans do fazy play off, ale już w trakcie jego trwania trzeba było zweryfikować założenia. Ostatecznie akademiczki pewnie utrzymały się w Ford Germaz Ekstraklasie, co w końcówce sezonu było sprawą priorytetową. Jak zatem ocenić sezon? Patrząc na potencjał ludzki, wynik należy uznać za zadowalający.

Przed rozpoczęciem sezonu najważniejszą sprawą było zatrzymanie liderek, czyli Elżbiety Mowlik oraz Weroniki Idczak. Gdy sztuka ta udała się, przyszedł czas na skompletowanie składu, który miał przynieść awans do fazy play off. W tym celu w stolicy Wielkopolski pojawiły się m.in. Agnieszka Makowska czy Żaneta Durak. W późniejszym czasie sięgnięto również po zawodniczki zagraniczne, ale te, a już na pewno Chinyere Ukoh, nie sprawdziły się.

Runda zasadnicza

Poznanianki sezon rozpoczęły od lekcji koszykówki, jakiej udzieliły im polkowiczanki, ale już w drugiej kolejce zdołały się odbudować, pokonując silny Matizol Lider Pruszków. Akademiczki grały nieźle, bowiem wygrywały mecze z rywalami ze swojej półki, co tylko budowało dobrą atmosferę w drużynie i umacniało wiarę w awans do fazy play off. Wszystko załamało się jednak na przełomie pierwszej i drugiej rundy. Po wysokich porażkach z Energą Toruń oraz Lotosem Gdynia przyszła efektowna wygrana z UTEX-em ROW Rybnik.

Po tym triumfie przyszła jednak czarna seria. Siedem porażek z rzędu zabolało bardzo. Najbardziej w pamięci utknęła wpadka przed własną publicznością z Super Pol Tęczą Leszno, gdzie losy spotkania rozstrzygnęła... końcowa syrena meczu. Poznanianki przegrały różnicą punktu, a szalę zwycięstwa miała szansę przechylić Agnieszka Makowska. Sędziowie orzekli jednak, że sygnał syreny był szybszy, od rzutu "Szopena". Przełamanie czarnej serii nastąpiło w pojedynkach z outsiderami rozgrywek, czyli brzeską Odrą oraz ŁKS-em Siemens AGD Łódź. To jednak nie mogło odmienić sytuacji w tabeli, bowiem akademiczki definitywnie straciły szansę na grę w fazie play off. Rundę zasadniczą poznanianki zakończyły wysoką wygraną w Rybniku nad ROW-em, a to pozwoliło w dobrych humorach podejść do fazy play out.

Weronika Idczak była jedną z pierwszoplanowych postaci INEI AZS Poznań

Faza play out

Akademiczki rozpoczynały fazę play out z ogromną przewagą nad strefą spadkową, a po wygranej na inaugurację z ŁKS-em ich sytuacja jeszcze bardziej się uspokoiła. Co prawda akademiczki doznały w kolejnych czterech meczach kompletu porażek, ale to nie wprowadziło żadnych nerwowych ruchów. Co prawda pojawiły się matematyczne szanse na spadek, ale w tym momencie do ofensywy ruszyła Elżbieta Mowlik.

Doświadczona podopieczna Krzysztofa Szewczyka najwyraźniej miała dość spekulacji, czy INEA AZS Poznań zdoła się obronić przed spadkiem. W starciu z łódzkim Widzewem rywalkom zaaplikowała 31 punktów, a w Rybniku drużynie ROW-u 25. Oba te mecze zespół ze stolicy Wielkopolski wygrał, a to wszystko postawiło przysłowiową kropkę nad i w temacie utrzymania Ford Germaz Ekstraklasy dla Poznania.

Kluczowa postać: Elżbieta Mowlik

Doświadczona rzucająca była prawdziwą ostoją poznańskiego zespołu. Jak nic pasuje tutaj stwierdzenie "jak trwoga, to do Boga". Jak ważną rolę dla akademiczek pełniła Mowlik nikomu nie trzeba było mówić. Jej doświadczenie na parkiecie, spokój i opanowanie oraz perfekcyjnie ułożona ręka niejednokrotnie dawały zwycięstwa podopiecznym trenera Szewczyka. Zawodniczka ta miała niebagatelne znaczenie dla gry całego zespołu i równoważyła mocno szaloną niekiedy grę na obwodzie Weroniki Idczak. Trudno wyobrazić sobie INEĘ AZS bez tej zawodniczki w składzie i włodarze klubu muszą zrobić wszystko, żeby jakimś cudem nakłonić ją do przedłużenia umowy.

Niekwestionowana gwiazda drużyny - Elżbieta Mowlik

Kto zawiódł: Chinyere Ukoh

Po niezłej drugiej połowie sezonu 2009/2010 w szeregach poznańskich akademiczek, włodarze klubu w tym ponownie zdecydowali się sięgnąć po usługi Ukoh. Ta jednak w niczym nie przypominała zawodniczki sprzed sezonu. Powolna, ociężała była tylko zmienniczką dla walecznej i ambitnej Joanny Kędzi. Amerykanka nie była żadnym zagrożeniem dla rywalek, a bywały mecze, że przez ponad 30 minut nie zdołała oddać nawet rzutu. Jako, że w rotacji podkoszowej trener Szewczyk nie miał dużego pola do popisu, Ukoh miała być solidnym punktem zespołu. Było jednak zgoła odmiennie. Najbardziej na tym wszystkim zyskała już wspomniana Kędzia, która dobrą postawą wywalczyła sobie cenne minuty na parkiecie, a to przełożyło się na kolejny postęp sportowy dla tej koszykarki.

Prognozy na przyszłość

Przyszłość poznańskiej żeńskiej koszykówki nie rysuje się kolorowo. Jak przyznają włodarze klubu, budżet z pewnością nie będzie większy od tego, jakim klub dysponował w sezonie 2010/2011. Priorytetem do gry na przyzwoitym poziomie będzie po raz kolejny zatrzymanie Mowlik i Idczak. Tym razem sztuka ta może okazać się jednak bardzo trudna, bowiem Idczak chcąc iść do przodu musi zacząć grać w klubie z wyższej półki. Co do Mowlik, to dużym atutem w negocjacjach jest fakt, że w Poznaniu ma dom i rodzinę. Czy to jednak wystarczy na zatrzymanie liderki? Ta z pewnością również nie ma ochoty grać tylko o utrzymanie.

Tak grała INEA AZS Poznań w sezonie zasadniczym 2010/2011:

1. CCC Polkowice - INEA AZS Poznań 78:44

2. INEA AZS Poznań - Matizol Lider Pruszków 74:69

3. Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 65:63

4. INEA AZS Poznań - Artego Bydgoszcz 70:78

5. Super Pol Tęcza Leszno - INEA AZS Poznań 54:61

6. INEA AZS Poznań - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 69:79

7. Odra Brzeg - INEA AZS Poznań 60:66

8. INEA AZS Poznań - Wisła Can Pack Kraków 60:87

9. ŁKS Siemens AGD Łódź - INEA AZS Poznań 94:90

10. INEA AZS Poznań - Energa Toruń 61:92

11. Lotos Gdynia - INEA AZS Poznań 74:55

12. INEA AZS Poznań - UTEX ROW Rybnik 63:47

13. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - INEA AZS Poznań 87:65

14. INEA AZS Poznań - CCC Polkowice 56:69

15. Matizol Lider Pruszków - INEA AZS Poznań 58:55

16. INEA AZS Poznań - Widzew Łódź 48:84

17. Artego Bydgoszcz - INEA AZS Poznań 78:69

18. INEA AZS Poznań - Super Pol Tęcza 72:73

19. Wisła Can Pack Kraków - INEA AZS Poznań 84:70

20. INEA AZS Poznań - Odra Brzeg 69:60

21. INEA AZS Poznań - ŁKS Siemens AGD Łódź 79:57

22. Energa Toruń - INEA AZS Poznań 82:62

23. INEA AZS Poznań - Lotos Gdynia 80:101

24. UTEX ROW Rybnik - INEA AZS Poznań 46:66

Faza play out

25. INEA AZS Poznań - ŁKS Siemens AGD Łódź 71:67

26. Widzew Łódź - INEA AZS Poznań 74:65

27. INEA AZS Poznań - UTEX ROW Rybnik 87:95

28. Odra Brzeg - INEA AZS Poznań 68:64

29. ŁKS Siemens AGD Łódź - INEA AZS Poznań 68:55

30. INEA AZS Poznań - Widzew Łódź 79:72

31. UTEX ROW Rybnik - INEA AZS Poznań 75:82

32. INEA AZS Poznań - Odra Brzeg 66:76

Statystyki zespołu:

średnia zdobywanych punktów: 67 (6 pozycja wśród drużyn Ford Germaz Ekstraklasy)

średnia traconych punktów: 73

skuteczność rzutów z gry: 39% (9)

skuteczność rzutów za 3: 33% (2)

skuteczność rzutów osobistych: 77% (4)

średnia zbiórek: 32 (8)

średnia asyst: 12 (7)

średnia przechwytów: 8,00 (10)

średnia strat: 14,34 (11)

NAJLEPSZE W ZESPOLE

NAJLEPIEJ PUNKTUJĄCE

pozzawodniczkaśredniomsc w lidze
1 Elżbieta Mowlik 13,3 11
2 Weronika Idczak 11,7 24
3 Agnieszka Makowska 9,7 36

NAJLEPIEJ ZBIERAJĄCE

pozzawodniczkaśredniomsc w lidze
1 Agnieszka Makowska 5,9 20
2 Joanna Kędzia 5,8 21
3 Chinyere Ukoh 5,3 27

NAJLEPIEJ ASYSTUJĄCE

pozzawodniczkaśredniomsc w lidze
1 Weronika Idczak 4,0 4
2 Elżbieta Mowlik 2,0 25
3 Agnieszka Makowska 1,8 32

NAJLEPIEJ PRZECHWYTUJĄCE

pozzawodniczkaśredniomsc w lidze
1 Weronika Idczak 1,75 14
2 Agnieszka Makowska 1,59 23
3 Elżbieta Mowlik 1,31 36

NAJDŁUŻEJ NA PARKIECIE

pozzawodniczkaśredniomsc w lidze
1 Elżebiata Mowlik 31,55 9
2 Weronika Idczak 30,53 13
3 Agnieszka Makowska 29,48 19
Źródło artykułu: