Piątek w ESAKE: Lonny Baxter zostaje w Panioniosie

Niemalże wszystkie ekipy występujące w greckiej ESAKE rozpoczęły już budowę zespołu na przyszły sezon. Duża część z tych drużyn zakontraktowała sporą ilość zawodników. Tak też jest w przypadku Arisu Saloniki, który przedłużył umowę z greckim obrońcą Savasem Eliadisem. Z kolei włodarzom Panioniosu Ateny po kilku dniach negocjacji udało się namówić do podpisania kontraktu amerykańskiego skrzydłowego - Lonny'ego Baxtera.

W tym artykule dowiesz się o:

Maroussi wyraża gotowość do gry w Pucharze ULEB

Koszykarze Maroussi Ateny udowodnili w ubiegłym sezonie, że są w stanie wygrywać nawet z najsilniejszymi rywalami. Bardzo niewiele brakowało, by podopieczni Soulisa Markopoulosa okazali się niespodziewanymi finalistami greckiej ESAKE. Niestety do tego wyczynu zabrakło im odrobiny szczęścia. Ostatecznie w meczu o 3 miejsce także musieli uznać wyższość Panioniosu. Ich trud został jednak wynagrodzony. W przyszłym sezonie stołeczna ekipa występować będzie w rozgrywkach Pucharu ULEB. Jak zapewnia środkowy drużyny Maroussi - Kostas Kaimakoglou zespół jest gotowy na nowe wyzwania.

- Dla nas europejskie rozgrywki są dodatkowym bodźcem. Nie można zapominać, że Maroussi ma bogatą tradycję europejską. Zespół ten ma w swoim dorobku główne trofeum Pucharu Saporta oraz kilka innych osiągnięć. Wszystko to jest niezwykle ważne. Poprzez takie rozgrywki drużyna staje się lepsza - komentuje grecki środkowy.

Ekipa Maroussi Ateny znajduje się w tym momencie w trakcie budowy zespołu na przyszły sezon. Niedawno włodarze greckiego teamu pozyskali niezwykle utalentowanego amerykańskiego rozgrywający Billa Keysa, który wcześniej bronił barw AEL Larissy. Działaczom stołecznej drużyny zależy również na przedłużeniu kontraktu z Jarodem Stevensonem, który w ubiegłym sezonie był jednym z liderów swojej ekipy.

Aris nadal podpisuje

Włodarze Arisu Saloniki bardzo poważnie potraktowali fakt, że w ubiegłym sezonie ponieśli sromotną porażkę odpadając już w pierwszej rundzie play off. Zespół prowadzony przez nowego szkoleniowca Andrea Mazzona dokonuje kolejnych wzmocnień. Niedawno do drużyny dołączyli Keydren Clark oraz Sean Marshall. Od przyszłego sezonu w barwach Arisu zagra także Blagota Sekulić, który pozyskany został z Realu Madryt. Tym razem kontrakt z ekipą z Salonik zdecydował się przedłużyć Savas Eliadis.

29-letni Grek w swojej karierze bronił barw takich drużyn jak: Iraklis Saloniki oraz Panionios Ateny. Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2003/2004, kiedy to w 25 spotkaniach notował na swoim koncie średnio 18,8 punktów oraz 3,9 zbiórki w każdym meczu. Bardzo podobnie Grek prezentował się w ekipie Panioniosu. W 2006 roku zawodnik ten zdecydował się na powrót do Salonik. Tym razem jednak trafił do Arisu. W ubiegłym sezonie zdobywał średnio 12,4 punktów oraz 4,4 zbiórki. Nieźle radził sobie także w rozgrywkach Euroligi, gdzie w 14 meczach zapisywał średnio 8,5 "oczek" w każdym spotkaniu.

Eliadis urodził się 6 listopada 1979 roku w Grecji. Mierzy on 192 cm wzrostu i może wsytępować na pozycji zarówno rozgrywającego jak i rzucającego obrońcy.

Kontrakt z ekipą Arisu podpisał także Nikos Barlos. O przejściu tego zawodnika do drużyny z Salonik mówiło się już od dość dawna, jednak transfer ten został sfinalizowany dopiero teraz. Grecki skrzydłowy ostatni sezon spędził w AEK Ateny, gdzie w 26 meczach zdobywał dla swojego teamu średnio 6,8 punktów. Wcześniej gracz ten przez dwa lata bronił barw Olympiakosu Pireus, jednak nie miał on tam zbyt wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

Skład zespołu z Salonik nabiera zatem coraz wyraźniejszych kształtów. Z całą pewnością taki obrót sprawy ekipa Arisu zawdzięcza włoskiemu trenerowi - Andrea Mazzonie, któremu nie brakuje motywacji do dalszej pracy. Szkoleniowiec ten powrócił do Salonik po roku przerwy. Jak to się przyjęło mówić - nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, jednak Włoch jest zupełnie odmiennego zdania.

- Jestem niezwykle podekscytowany, że wracam do Arisu. Każdy ma swoje własne przeznaczenie, a moim są właśnie Saloniki. Tutaj czuję się jak w domu. Nie ma jednak powodu rozpamiętywać tego, co było. W koszykówce jest zawsze jutro - mówi Mazzon.

Trener jest także świadomy tego, że stoją przed nim kolejne wyzwania. - Czekam na ciężką pracę, ponieważ mam zbudować dobry zespół. Nie obawiam się tego. W ubiegłym sezonie w drużynie nie było wystarczająco dużo dobrych graczy, ale w tym roku naprawimy ten błąd tak, by wszyscy byli zadowoleni - dodaje włoski szkoleniowiec.

Lonny Baxter nadal dla Panioniosu Ateny

Włodarze Panioniosu Ateny nie próżnują. Niedawno do swojego klubu sprowadzili niezwykle utalentowanego amerykańskiego obrońcę - Ibrahima Jaabera. Zaraz potem rozpoczęli swoje negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu z jego rodakiem Lonny Baxterem. Po kilku dniach rozmów gracz ten zdecydował się złożyć swój podpis na umowie ze stołeczną ekipą. Kontrakt ten obowiązywać będzie przez najbliższy sezon.

29-letni Amerykanin ma za sobą niezwykle bogatą koszykarską przeszłość. Swoją przygodę z tym sportem rozpoczynał na University of Maryland. W 2002 roku gracz ten został wybrany przez Chicago Bulls z numerem 44 w drugiej rundzie draftu do NBA. W najlepszej lidze świata występował jeszcze w barwach takich ekip jak: Toronto Raptors, Washington Wizards, Houston Rockets, Charlotte Bobcats oraz na krótko w New Orleans Hornets. W międzyczasie jednak zaliczył swój debiut na europejskich parkietach. W sezonie 2004/2005 grał dla Panathinaikosu Ateny. Na dłużej jednak Amerykanin osiadł w Europie dopiero w 2006 roku. Bronił wówczas barw włoskiej Montepaschi Siena. Nie był on jednak mocno eksploatowany, stąd też nie mógł w pełni zaprezentować swoich umiejętności. W ubiegłym sezonie natomiast przeniósł się do Hiszpanii. W Joventucie Badalona rozegrał zaledwie 9 spotkań pojawiając się na parkiecie średnio 9 minut w każdym spotkaniu. Postanowił więc w trakcie sezonu zmienić barwy klubowe. Trafił do Panioniosu, gdzie wreszcie otrzymał swoją szansę. W lidze notował średnio na swoim koncie 10,2 punktów oraz 4,9 zbiórki w każdym meczu.

Sam zawodnik jest w pełni przekonany, że przedłużając umowę z greckim teamem dokonał słusznego wyboru. - Nie było żadnych powodów, by nie przystać na propozycję włodarzy Panioniosu. W Atenach wreszcie czułem, że moja koszulka jest zużyta po sezonie, co wcześniej się nie zdarzało. Tutaj czuję też, że tworzymy wszyscy jedną rodzinę. Po wakacjach z wielką chęcią powrócę do Grecji, by znowu ciężko pracować - powiedział skrzydłowy stołecznej ekipy.

Baxter urodził się 27 stycznia 1979 roku w Silver Spring w Stanach Zjednoczonych. Mierzy on 201 cm wzrostu i występuje na pozycji silnego skrzydłowego.

Źródło artykułu: