- Zapuszczamy brody na play off. Dopóki wygrywamy, nie golimy się. Liczę, że tak będzie do końca sezonu - powiedział na łamach portalu Nowiny24 Rafał Glapiński, który dla Sokoła wywalczył 9 punktów i 4 asysty.
Łańcucianie pewnie pokonali Sportino 70:48 i objęli prowadzenie w serii 1:0. O wszystkim zadecydowała świetna pierwsza połowa w wykonaniu miejscowych, wygrana aż 40:17.
- Taki był cel, nie dać rywalom ani centymetra wolnego boiska i szybko odskoczyć - dodał Wojciech Pisarczyk, który dorzucił 9 punktów i 7 zbiórek dla Sokoła.
W najbliższą środę rywalizacja przeniesie się do Inowrocławia. Zwycięzca tej pary zmierzy się w kolejnej rundzie z triumfatorem pojedynku AZS Politechnika Warszawska - Spójnia Stargard Szczeciński.